Festiwal spekulacji na temat rocznicowego modelu iPhone'a trwa w najlepsze. Izraelski blog The Verifier donosi, że urządzenie to zostanie wyposażone w znane z iPadów Pro złącze Smart Connector, który służyć będzie do ładowania bezprzewodowego samego iPhone'a, jak i podłączania do niego akcesoriów VR i AR.

Smart Connector może być faktycznie użyty do ładowania iPhone'a, nie będzie więc potrzeby podłączania do niego kabla Lightning. Apple musiałoby jednak przygotować specjalną stację dokującą, do której iPhone byłby podłączany. Oczywiście zwrot „bezprzewodowe ładowanie” jest dość sporym nadużyciem, tak jak nadużywany jest on przez producentów różnych akcesoriów i smartfonów z Androidem. Chodzi w większości przypadków o ładowanie indukcyjne, kiedy oba urządzenia - ładowarka i smartfon, albo np. portfel Woolet, który opisywałem na blogu MyApple, muszą się ze sobą stykać.

Smart Connector to z kolei inne podejście do tego samego tematu. W tym wypadku specjalna stacja ładująca posiada właściwie gniazdo, które styka się ze złączem w urządzeniu. Rozwiązanie tego typu, choć oczywiście nie oparte na złączu Smart Connector od Apple, opisywałem także na blogu MyApple.

Zdaniem The Verifier, Smart Connector wykorzystany będzie nie tylko do ładowania, ale także do komunikacji z akcesoriami, przede wszystkim okularami wirtualnej lub rozszerzonej rzeczywistości. Zwykle w tych pierwszych umieszcza się telefon, który służy za jednostkę centralną i ekran wyświetlający stereogram tuż przed oczami użytkownika. Zastosowanie takiego złącza mogłoby uprościć korzystanie z takiego zestawu (okulary plus telefon).

Warto wspomnieć, że tego typu plotki pojawiały się już rok temu, a więc na długo przed premierą iPhone'a 7. Według nich także miał on być wyposażony w Smart Connector. Co więcej, na planach, które pojawiły się wczoraj w sieci nie ma śladu takiego złącza. Dlatego warto podchodzić do tego typu doniesień z dużym dystansem.

Źródło: 9To5Mac za The Verifier

Grafika: Imran Taylor