Po problemach z kartami graficznymi, baterią i zacinającymi się klawiszami użytkownicy nowych MacBooków Pro skarżą się na dziwne dźwięki dochodzące z wnętrza tych komputerów. Problem dotyczyć ma niemal wyłącznie modeli 15-calowych wyposażonych w panel Touch Bar.

Dźwięki przypominają te, jakie wydaje powolnie zgniatana plastikowa butelka. Na forum wsparcia technicznego Apple pojawia się coraz więcej wpisów użytkowników, którzy mają z tym problem. Niektórzy twierdzą, że słychać je podczas wykonywania przez komputer trudniejszych i mocno obciążających go zadań, np. strumieniowaniu wideo czy grach, a szczególnie wtedy, kiedy włączają się wiatraki chłodzenia. Inni z kolei nie łączą tych dźwięków z pracą, jaką w danej chwili wykonywali na nowym MacBooku Pro.

Jeszcze inni łączą te dźwięki z zawiasami w nowych MacBookach Pro, a dokładnie z zastosowanym w nich klejem lub plastikowymi elementami, które w ten sposób reagują na ciepło wytwarzane przez komputer.

Apple różnie reaguje na wspomniane problemy. Według niektórych użytkowników pracownicy serwisu uznali, że źródłem tych dziwnych dźwięków ma być niewielkie wgięcie dolnej pokrywy obudowy, które zahaczać ma o wiatrak, co nie jest objęte gwarancją, a jej wymiana kosztować ma 130 dolarów. Możliwe, na co zwraca uwagę serwis 9To5Mac, że jest to efekt działania ciepła, wydzielanego przez komputer. W innym przypadku pracownicy serwisu wymienili nieodpłatnie płytę główną, co nie rozwiązało jednak problemu.

Źródło: 9To5Mac