Apple może pokazać na WWDC odświeżone MacBooki, MacBooki Pro i MacBooki Air
Keynote otwierające konferencję WWDC może przynieść coś, na co czekają użytkownicy komputerów Mac - odświeżenie całej linii MacBooków.
Jak donosi Mark Gurman z Bloomberg, podczas Keynote otwierającego swoją konferencję deweloperską Apple może zaprezentować zarówno odświeżone MacBooki Pro z najnowszymi procesorami Intel Kaby Lake, a także wyposażone w szybsze procesory 12-calowego MacBooka oraz 13-calowego MacBooka Air. Ten ostatni nie otrzyma jednak lepszego ekranu. Będzie to dalej jedyny przenośny komputer Mac niewyposażony w ekran Retina. Nie wiadomo też, co poza najnowszymi procesorami znajdzie się w odświeżonych MacBookach Pro, np. czy zostaną one wyposażone w więcej pamięci RAM.
Gurman zwraca uwagę, że prezentacja całej liniii nowych MacBooków podczas Keynote może być odpowiedzią Apple na pokazanie przez Microsoft komputera Surface Laptop. Firma ma w ten sposób dać wyraźny sygnał użytkownikom swoich komputerów, że Maki są dla niej dalej ważnym segmentem.
Źródło: Bloomberg
Problem w tym, że to nie będzie planowy rozwój linii, a odpowiedź na działania konkurencji i to... wg. mojej opinii, właśnie wymuszona. Apple jest leniwe, gnuśne, działa pod dyktando działań konkurencji coraz częściej niestety.
Znowu (jak dobrze pójdzie) będzie polerka? Air taki jak dziś, tyle że z nowym CPU i nieco szybszym dyskiem? MB nadal z fatalną klawiaturą, z jednym portem (niech chociaż tb3 dadzą), z odświeżonymi CPU/SSD tylko? W przypadku MBP będzie to zapewne "przyznanie się" do niedopracowania pierwszej generacji jednorazówek... 7gen Core, lepsze parametry pracy na baterii i to by było na tyle. Oczywiście taka zmiana jest jak najbardziej wskazana, natomiast całościowo to takie no dobrze, coś tam damy, bo znowu odstajemy generacyjnie od konkurencji (MBA powinien otrzymać matrycę nowej generacji, nie musi być Retina, ale pakowanie TN o takich parametrach w komputer AD 2017 to jest zwyczajnie antyreklama dla wyrobów tej firmy). Także jak zwykle polerka i odfajkowane ("nowe" modele).
A może w końcu oleją ten segment, jak im się nie chce?