Przejęcie Lucasarts przez Disney'a mam wrażenie, że pociągnęło za sobą zwiększoną aktywność w temacie wyciągania kasy od fanów serii, zwłaszcza tych wyposażonych w iPady. Kilka tygodni temu opisywałem aplikację i grę Star Wars Journeys: The Phantom Menace, a tu kilka dni temu w App Store pojawiła się kolejna aplikacja. Tym razem jest to Star Wars Scene Maker - program, który pozwoli każdemu użytkownikowi iPada na nakręcenie własnej wersji jednej z kilku bardziej popularnych czy charakterystycznych scen ze starej sagi Gwiezdnych Wojen.



Do wyboru mamy scenę bitwy przed bunkrem kontroli pola siłowego nowej Gwiazdy Śmierci na księżycu Endor, gdzie dowodzona przez Hana Solo ekipa oraz plemię Ewoków walczy z siłami imperium wyposażonymi m.in. w dwunożne maszyny kroczące.



Możemy tutaj dowolnie kierować każdą z postaci lub każdym z pojazdów. Mogą się one przemieszczać po wytyczonej przez użytkownika ścieżce, strzelać do siebie, czy wreszcie niszczyć i zabijać (strzelenie i unicestwienie to osobna opcja - wiadomo przecież, że Han Solo czy Luke Skywalker byli odporni na laserowe strzały z "blasterów"). Każda z postaci może także wypowiadać jakieś proste sekwencje.



Podobnie jest w przypadku pojazdów. Możemy wytyczać im trasę po której mają się poruszać, możemy nakazać im strzelać lub niszczyć. Do dyspozycji mamy trzy kamery, z których każda może pracować w jednym z kilku trybów, od planów ogólnych po zbliżenia, czy kamerę umieszczoną za jednym z bohaterów.

Nie musimy na raz wytyczać ścieżki i zadań na cały nasz film. Wystarczy, ze skupimy się na pojedynczym ujęciu i przed kontynuacją np. w widoku z innej kamery wyznaczymy kolejne zadania i wytyczmy ścieżki ruchu.



Całość możemy oprawić charakterystycznymi napisami początkowymi i końcowymi oraz dodać ścieżkę dźwiękową. Standardowo jest to temat przewodni z całej sagi oraz dwa dłuże fragmenty utworów odpowiednie dla każdej ze scen. Gotową scenę możemy nie tylko zapisać ale podzielić się nią ze znajomymi, którzy także korzystają z tego programu.



Niestety, opisywana aplikacja jest kolejna, która daje mi znać, że czas iPada trzeciej generacji już się kończy. Program działa, filmy da się nagrywać, ale jednak widać wyraźnie przycięcia, a postacie dość często migają w bardzo nienaturalny sposób. Podejrzewam, że niestety mojemu iPadowi brakuje mocy obliczeniowej.

Star Wars Scene Maker to program udostępniony za darmo, ale w modelu freemium. Za darmo dostajemy więc tylko wspomnianą scenę z filmu "Powrót Jedi" rozgrywającą się na księżycu Endor. Za dodatkową odpłatą możemy odblokować scenę z wcześniejszych części starszej sagi, a więc atak X-Wingów i Sokoła Milenium na pierwszą Gwiazdę Śmierci, czy scenę walki na miecze świetlne pomiędzy Darth Vaderem i Lukiem Skywalkerem w Mieście w Chmurach na Bespin - gdzie padło kultowe "Luke, I am your father".

Program Star Wars Scene Maker dla iPada dostępny jest w App Store za darmo.

Pobierz z App Store