Firefox to jedna z tych wiodących przeglądarek, które nie trafiły dotąd na urządzenia mobilne Apple. Co więcej, Mozilla kategorycznie twierdziła przez lata, że nie jest zainteresowana wypuszczeniem Firefoksa dla iOS. Przez pewien czas w App Store dostępny był jedynie program pozwalający na synchronizację zakładek - Firefox Home. Jak donosi TechCrunch, pod kierownictwem Chrisa Bearda podejście do urządzeń mobilnych Apple uległo jednak zmianie.

Za pośrednictwem jednego z managerów odpowiedzialnych za Firefoksa Mozilla zapowiedziała na Twitterze wydanie w przyszłości Firefoksa w wersji dla iOS.

Przez lata firma wyrażała całkowity brak zainteresowania wydaniem wersji swojej przeglądarki dla iOS. Powodem miały być ograniczenia narzucone przez Apple, m.in. zmuszające twórców przeglądarek do korzystania z silnika WebKit. Na potrzeby Firefoksa Mozilla opracowała swój własny silnik renderujący strony web i jej zdaniem wykorzystanie silnika Apple pogorszyłoby jakość tej przeglądarki w wersji dla iOS. W przeszłości takie obawy były zrozumiałe. Apple na wielu płaszczyznach faworyzowało Safari, m.in. udostępniając dodatkową moc obliczeniową czy nie dając możliwości wyboru innej niż Safari domyślnej przeglądarki. W iOS 8 wszystkie przeglądarki mają dostęp do takich samych zasobów, a dzięki rozszerzeniom systemu o wiele łatwiej korzysta się też z alternatywnych rozwiązań względem Safari. Dalej jednak nie ma możliwości wyboru innej przeglądarki jako domyślnej.

Teraz Mozilla chce być tam, gdzie jej użytkownicy, a ci najwyraźniej wybierają konkurencyjne przeglądarki, przede wszystkich Google Chrome, które dostępne jest m.in. w wersji dla mobilnych systemów iOS, jak i - co zrozumiałe - Android.

Źródło: TechCrunch