Nie pierwszy raz wspominamy o iPhonie w związku z wbudowanym w niego aparatem i kamerą. Urządzenie to pozwala nie tylko na robienie całkiem dobrych zdjęć, ale także na kręcenie filmów. Jak dotąd powstało wiele amatorskich produkcji, a nawet kilka teledysków. Tym razem niemal w całości nakręcony iPhone'ami 5s film pod tytułem Tangerine prezentowany jest na Festiwalu Filmowym w Sundance.

Wspomniany film, wyreżyserowany przez Seana Bakera, opowiadający o pracujących w Hollywood transseksualnych prostytutkach, nakręcony został przy użyciu trzech iPhone'ów 5s oraz zamontowanych do nich prototypowych obiektywów firmy Moondog Labs, a także dostępnej w App Store aplikacji Filmic Pro. Urządzenia zamontowano w systemach stabilizacji kamery Stedicam.

Festiwal Filmowy w Sundance to największy coroczny festiwal filmów niezależnych. Odbywa się od 1978 roku w ośrodku narciarskich Sundance w stanie Utah, oraz w stolicy tego stanu, czyli w Salt Lake City. To właśnie na tym festiwalu odkryto talent takich twórców jak bracia Cohen, Roebert Rodriguez, Jim Jarmusch czy Quentin Tarantino.

Źródło: The Verge