Pod kierownictwem Tima Cooka Apple odnosi sukces za sukcesem, nic zatem dziwnego, że zdaniem agencji Bloomberg jest on najlepszym CEO w USA biorąc pod uwagę stosunek płacy do wydajności.

Według tej agencji żaden CEO w Stanach Zjednoczonych nie jest w stanie pochwalić się tak dobrą wydajnością w porównaniu do swoich zarobków. Otrzymane przez Cooka w roku ubiegłym 65,2 miliony wynagrodzenia to jedynie 0,2% zysków firmy, jakie wypracowała od 2012 roku.

Na drugim miejscu znalazł się Satya Nadella - CEO Microsoft z wynikiem 0,4%. Trzecie miejsce przypadło z kolei Reksowi TIllersonowi - prezesowi Exxon Mobil, który uzyskał wyniki 0,7%.

Źródło: Bloomberg