Skoro nie iPad Pro z hybrydowym OS X, to może MacBook z iOS?
Tim Cook uciął wszelkie spekulacje na temat ewentualnego połączenia OS X z iOS w specjalną hybrydę obu systemów, która miałaby być instalowana na iPadzie Pro.
Skoro Apple nie przeniesie OS X na iPada Pro, to może zdecyduje się na ruch w przeciwnym kierunku i stworzy niewielki komputer, np. taki, który gabarytami przypominałby 11-calowego MacBooka Air. Mógłby być on wyposażony w procesor A10 o architekturze ARM (o czym także spekuluje się już od kilku lat), dotykowy ekran i np. system iOS 10, w którym Apple usprawniłoby jeszcze funkcje pozwalające na pracę z kilkoma programami jednocześnie czy dodałoby możliwość uruchomienia kilku niezależnych okien tej samej aplikacji.
Od 2010 roku użytkownicy iPadów tworzą z nich swego rodzaju hybrydowe laptopy, a to dzięki zewnętrznym klawiaturom Bluetooth, które w połączeniu z tym tabletem wyglądają niemal jak nieduże MacBooki. Biorąc to pod uwagę, taki komputer mógłby cieszyć się popularnością. Mógłby też przypominać urządzenie konkurencji, czyli Surface Booka od Microsoftu.
O tym rozmawiamy w dzisiejszym odcinku MyApple Daily.
iOS 7, 8, 9 skutecznie zniechęcił mnie do iPadów. Wygląda tragicznie, działa jeszcze gorzej. Obecnie mam właśnie MB AIR 11" 8GB ram, 256 GB SSD i jest to właśnie to, czego potrzebuję. Całe szczęście, że mogę swobodnie wrócić do OSX 10.9, bo inaczej chyba bym oślepł. 11" MacBook zastąpił mi tablety i wreszcie nie jestem ograniczony. Nie wyobrażam sobie iOS na laptopie, było by to znów cofanie się.
Surface ma pełnoprawny system i to jest jego zaletą.