Pomimo krytycznych głosów Apple Watch okazał się sporym sukcesem. Jest to nie tylko najbardziej popularny smart zegarek, ale i najpopularniejsze naręczne urządzenie fitness. Jedno, co się Apple nie udało, to zrobienie z niego produktu modowego. Tutaj spektakularną porażką okazały się drogie modele z kopertą wykonaną ze złota. O wiele droższym od nich jest kolejny naśladujący Apple Watcha mechaniczny zegarek szwajcarskiej firmy H. Moser.

W pełni mechaniczne urządzenie, pozbawione jakichkolwiek dodatkowych funkcji, do złudzenia przypomina swoją formą właśnie zegarek Apple Watch. Z wyglądu różni się przede wszystkim pozycją koronki (umieszczona jest standardowo, jak w zegarkach mechanicznych) i brakiem bocznego przycisku. Podobieństwo nie jest przypadkowe. W informacji prasowej firmy H. Moser odniesień do smart zegarków jest sporo, choć Apple Watch nie jest wymieniony. Można w niej przeczytać, że zegarek wygląda jak wyłączony smart watch i że jest ładowany ręcznie (trzeba go po prostu nakręcić), a energii wystarcza na przynajmniej cztery dni.

Firma H. Moser planuje skonstruowanie jedynie 20 sztuk tego zegarka nazwanego „Swiss Alp Watch Zzzz”. Jego cena wyniesie 27 tysięcy dolarów.

Warto wspomnieć, że jest to już kolejny tego typu produkt tej szwajcarskiej firmy. Rok temu wprowadziła ona na rynek model "Alp Watch", który wyposażony był w inny cyferblat (z dodatkowym sekundnikiem) i był nieznacznie tańszy. Trzeba było za niego zapłacić, bagatela, niecałe 25 tysiące dolarów.

Źródło Slashgear za H. Moser