Francuski serwis iGeneration, który w przeszłości dość często był źródłem sprawdzonych później informacji na temat nowości przygotowywanych przez Apple, poinformował dzisiaj o tym, że w sierpniu firma może pokazać nowy model iPhone'a SE.

Nowy iPhone SE miałby być tańszy od obecnie sprzedawanego. Urządzenie miałoby kosztować 399 € (obecnie iPhone SE 32 GB sprzedawany jest za 489 €). Nie wiadomo jednak nic na temat jego specyfikacji technicznej, możliwe jednak, że otrzymałby po prostu kolejną niewielką aktualizację. iPhone SE miałby być zaprezentowany na specjalnej imprezie zaplanowanej na sierpień. Z kolei iPhone 8 pokazany by został dopiero w październiku.

Nieprawdopodobne, a może jednak?

Doniesienia iGeneration wydają się mało prawdopodobne. Apple odświeżyło iPhone'a SE kilka miesięcy temu. Nie wydaje się też możliwe, by firma odciągała uwagę klientów od zupełnie nowych urządzeń, które miałyby być pokazane niedługo potem. Jedynym - moim zdaniem - sensownym powodem takiego działania, są problemy z produkcją iPhone'ów 7s, 7s Plus i 8, o których spekuluje się od kilku miesięcy. Dałoby to Apple trochę czasu na dopracowanie nowych modeli oraz na wyprodukowanie wystarczającej ich liczby na premierę.

Źródło: iGeneration