W wywiadzie dla ABC News Tim Cook zapowiedział wprowadzenie w przyszłym miesiącu, początkowo do bety systemu iOS, informacji o stanie baterii w iPhonie oraz możliwości wyłączenia funkcji spowalniającej urządzenie celem zapobieżenia niespodziewanym jego wyłączaniu się.

Możliwość wyłączenia tej dotąd ukrytej funkcji systemowej pozwoli użytkownikom na utrzymanie pełnej wydajności procesora i układu graficznego wtedy, kiedy będą pracować z wymagającymi aplikacjami, np. podczas grania w najnowsze, rozbudowane gry.

Apple już kilka tygodni temu w liście z przeprosinami skierowanymi do użytkowników, zapowiedziało wprowadzenie funkcji informującej użytkownika o stanie baterii, najwyraźniej jednak zdecydowano się pójść dalej i dać użytkownikowi wybór. Tego typu działania są zdecydowanie potrzebne, choć spóźnione o ponad rok. Apple powinno informować użytkowników i dać im możliwość wyboru od momentu pojawienia się problemów z bateriami w iPhone'ach 6s. Podjęte przez Apple kroki są efektem szerokiego niezadowolenia użytkowników.

W wywiadzie udzielonym ABC News podczas wizyty na budowie nowego magazynu w Reno, Tim Cook przyznał także, że firma mimo swoich najlepszych intencji przy wprowadzaniu funkcji spowalniania mającej uchronić użytkowników iPhone'ów ze słabymi bateriami przed nieoczekiwanym ich wyłączaniem się, nie była jednak wystarczająco otwarta w tej kwestii.

A czy Wy zamierzacie wyłączać tą funkcję kosztem czasu pracy na baterii i niespodziewanych wyłączeniom się Waszych iPhone'ów?