Słuchawki to chyba jedne z najbardziej popularnych akcesoriów audio dostępnych na rynku. Na rynku znaleźć można setki modeli o różnej jakości dźwięku, wykonania i różnym wyglądzie. Dla wielu słuchawki stały się swego rodzaju biżuterią, dla mnie jednak liczy się wciąż przede wszystkim brzmienie i wygoda, choć oczywiście dobrze, jak ich design i kolorystyka zgodne są także z moimi gustami i przywiązaniem do czarnego koloru. Tak właśnie jest w przypadku wokółusznych słuchawek PSB M4U 8 wyposażonych m.in. w system aktywnej redukcji hałasu.

To co na zewnątrz

Miałem okazję testować model czarny. Słuchawki mają minimalistyczny wygląd i wykonane są z wysokiej klasy materiałów. Podoba mi się bardzo prostota mocowania samych muszli na pałąku. Zaprojektowano je ta, że słuchawki wydają się być jedną całością. Same muszle oczywiście poruszają się w czterech kierunkach, tak by zapewnić wygodne ułożenie na głowie i wokół uszu użytkownika. Gąbki z pamięcią kształtu, oraz spodnia część pałąka obszyte są miękką skórą ekologiczną.

Wygoda

Pomimo tego, że słuchawki nie sprawiają wrażenia przesadnie wielkich to forma gąbek, ich głębokość pozwala wygodnie umieścić je wokół uszu. Dzięki czemu nawet podczas wielu godzin słuchania małżowiny nie będą się zbyt męczyć. Słuchawki leżą dobrze na głowie, nie ma mowy o tym, by przypadkowo się zsunęły. I choć pod tym względem nie są transparentne, czuje się, że ma się je na głowie i w okół uszu, to są jednak wygodne i pozwalają na cieszenie się muzyką przez kilka godzin bez potrzeby ich zdejmowania.

Obsługa

Na krawędzi obudowy prawej muszli znalazł się panel z przełącznikami sterującymi m.in. natężeniem dźwięku, wyborem odtwarzanych utworów oraz trybem pracy urządzenia bez i z ANC) Znalazł się tam także przycisk parowania Bluetooth oraz gniazdo micro USB do ładowania. Każda ze słuchawek wyposażona jest w gniazdo mini jack do połączenia jednego z dwóch kabli znajdujących się w komplecie. Jeden z nich zakończony jest wtyczką mini-jack, a drugi USB, dzięki czemu można podłączyć je bezpośrednio do portu USB w komputerze, pod warunkiem oczywiście, że wyposażony jest on w tego typu gniazdo.

Słuchawki oczywiście nie stwarzają żadnych problemów przy parowaniu ich z urządzeniem. iPhone wykrył jest od razu i wyświetlił na liście dostępnych urządzeń. Wyposażone są one także w moduł parowania NFC, z którego korzystać mogą użytkownicy smartfonów z systemem Android.

Brzmienie

Dźwięk jest dynamiczny i czysty. Uwagę zwracają głębokie i mocne basy. To moim zdaniem cecha charakterystyczna brzmienia tych słuchawek. Nie mogę nic zarzucić temu, jak sprawują się one w poszczególnych zakresach pasma. Wysokie częstotliwości są neutralne i czyste, środek jest ciepły, ale nie jest przewalony - pozostaje jeszcze sporo przestrzeni pomiędzy ścieżkami poszczególnych instrumentów, które nie zlewają się ze sobą. Generalnie scena wydaje się szersza, niż w przypadku innych słuchawek, które ostatnio testowałem. M4U 8 wyposażone są w autorski system RoomFeel, który symulować ma efekt słuchania muzyki na kolumnach głośnikowych w pomieszczeniu odsłuchowym - wspomniana przestrzeń, to z pewnością jego zasługa. Sam dźwięk generują 40-milimetrowe przetworniki dynamiczne o nominalnej impedancji 32 omów i maksymalnej mocy 30 mW umieszczone w muszlach o zamkniętej konstrukcji.

Redukcja hałasu

Bardzo dobrze sprawdza się układ aktywnej redukcji hałasu, który w przeciwieństwie do wielu innych słuchawek z ANC wykorzystuje nie dwa, a cztery mikrofony. Dostępny jest także tryb „Transparency”, który obniża natężenie muzyki o 30 dB i przepuszcza dźwięki otoczenia do uszu użytkownika. W tym celu wystarczy przycisnąć i przytrzymać przełącznik głośności.

Wbudowane w słuchawki mikrofony pozwalają także na prowadzenie prowadzenie rozmów za pośrednictwem smartfona, z którym są sparowane. Także tutaj nie mam żadnych zastrzeżeń do jakości dźwięku i zbierania głosu przez mikrofony.

Zasilanie

Jak każde słuchawki bezprzewodowe, PSB M4U 8 zasilane są z wbudowanych baterii, których pojemność wystarcza na około 15 godzin słuchania muzyki. Faktycznie, czas deklarowany przez producenta pokrywa się z rzeczywistością. Co ważne, jeśli energia w bateriach wyczerpie się, a my nie będziemy mieli możliwości ich naładowania możemy wymienić je na zwykłe dwa alkaiczne cienkie paluszki (AAA). W tym celu wystarczy odchylić lewą muszlę do środka, tak by na zewnątrz wystawała jej dolna krawędź. Znajdują się tam dwa przyciski, których naciśniecie otwiera zewnętrzną pokrywę i daje dostęp do komory baterii.

Podsumowanie

PSB M4U 8 to słuchawki o bardzo dobrym i ciekawym brzemieniu (dzięki wspomnianemu systemowi RoomFeel) i ciekawiej konstrukcji. Aktywną redukcję szumów docenią zarówno osoby, które spędzają dużo czasu w samolocie, czy autobusie, jak i słuchający muzyki w biurze, w którym stale huczy klimatyzacja i inne sprzęty. Co ważne słuchawki brzmią równie dobrze przy wyłączonej, jak i włączonej redukcji hałasu. Dużym plusem jest dla mnie minimalistyczny i pozbawiony ekstrawagancji design. To po prostu bardzo dobre słuchawki, które mają przede wszystkim dobrze grać i spełniają swoje zadanie w stu procentach.

Słuchawki PSB M4U 8 dostępne są w sprzedaży w sieci salonów Top Hi-Fi & Video Design w cenie 1699 zł.