Wydaje się, że smart zegarki nie przyjęły się one aż tak bardzo, jak jeszcze kilka lat temu zakładali ich producenci. Zdecydowanym wyjątkiem jest tutaj Apple Watch, zaprezentowany dużo później niż konkurencyjne urządzenia tego typu. Apple Watche stanowią połowę wszystkich tego typu urządzeń sprzedanych w minionym roku.

Zdaniem NPD Apple wprowadziło na rynek w ostatnim kwartale minionego roku 9,2 miliona zegarków Apple Watch. To o 1,4 miliona więcej niż w analogicznym okresie roku 2017. Z kolei Strategy Analytics uważa, że w całym 2018 roku Apple wprowadziło na rynek aż 22,5 miliona tych urządzeń, a więc o 4,8 miliona sztuk więcej niż rok wcześniej.

Konkurencja nie może się tu pochwalić porównywalnymi liczbami. Fitbit w minionym roku dostarczył jedynie 5,5 miliona swoich urządzeń. Z kolei Samsung tylko 5,3 miliona sztuk swoich smart zegarków i opasek fitness. Najmniej urządzeń dostarczył Garmin, bo jedynie 3,2 miliona sztuk.

Co ciekawe, liczba dostarczonych konkurencyjnych urządzeń rośnie z roku na rok i choć Apple Watch wciąż jest najlepiej sprzedającym się urządzeniem z 50-procentowym udziałem w rynku, a liczba dostarczonych sztuk rośnie, to jednak w stosunku do 2017 roku jego udział w tymże rynku zmalał o 10,4 punktu procentowego (w 2017 wynosił 60,4 procent). Zwiększył się za to udział w rynku wspomnianych już urządzeń Samsunga i Fitbita.

Źródło: 9To5Mac