Dwa tygodnie temu pisaliśmy o starcie kolejnego programu naprawczego, a dotyczącego wadliwych baterii w 15-calowych MacBookach Pro Retina z połowy 2015 roku. Elementy te mogą się bowiem przegrzewać, co może doprowadzić do zapalenia się komputera. Przynajmniej jeden taki przypadek miał miejsce.

Jeden z takich właśnie komputerów eksplodował na trzy dni przed startem wspomnianego programu wymiany baterii. Jak wspomina jego użytkownik komputer wybuchł, pojawił się niewielki ogień, a dom wypełnił zapach palących się środków chemicznych. Co ciekawe MacBook Pro był w tamtej chwili wyłączony i odłączony od ładowania.

Źródło: 9To5Mac za PetaPixel