Wczoraj wieczorem w sieci pojawił się dokument PDF, który podobno wyciekł z Apple. Ma być to przewodnik dla pracowników firmy po nowościach, które pokazane zostaną już w najbliższy wtorek. Jest on niemal napewno fałszywy i bazuje jedynie na krążących po sieci pogłoskach i spekulacjach. Te ostatnie mogą okazać się prawdziwe.

W dokumencie znaleźć można te mniej lub bardziej sprawdzone informacje, z których część na pewno okaże się prawdziwa, co do innych jednak nie ma wciąż takiej pewności. I tak premiera systemu iOS 13 i iPadOS dla obecnie dostępnych urządzeń ma mieć miejsce 23 września i ma być to ten sam build co jego ósma beta - wydaje się to mało prawdopodobne, gdyż akurat ta wersja testowa jest pełna mniejszych i większych błędów.

Dokument zdradzać ma też nazwy poszczególnych nowych modeli iPhone'ów. Są to odpowiednio iPhone 11 (następca XR), iPhone 11 Pro (następca XS) i iPhone 11 Pro Max (następca XS Max). Informacje te krążą już po sieci od jakiegoś czasu. NIe podana została data premiery macOS Catalina - w sieci nie ma o tym żadnych informacji. Wspomniano za to, że aktualizacja iOS i iPadOS do wersji 13.1 ma mieć miejsce w październiku - co jest dość łatwe do przewidzenia. Mówi się w nim także o październikowej premierze nowych iPadów.

Wszystkie te informacje to nic innego jak pogłoski, spekulacje oraz wcześniejsze wycieki zebrane w jeden dokument, który dość nieudolnie próbuje naśladować wewnętrzne materiały Apple. Na fałszywkę wskazują m.in brak konsekwencji w nazewnictwie produktów, czy wręcz błędne ich nazwy. I tak pojawiają się w nim naprzemiennie oznaczenia numeryczne nowych modeli iPhone'ów jak i ich nazwy, a program deweloperski, czyli „developer program” określany jest błędnie jako „development program”. Dokument pozbawiony jest też wszelkich zabezpieczeń pozwalających m.in. na zidentyfikowanie źródła wycieku.

Źródło: 9To5Mac