Miesiąc temu redaktorzy kanału PhoneBuff przeprowadzili testy upuszczeniowe najnowszego smartfona Samsunga - Galaxy Note 10+ oraz iPhone'a XS Max. Wygrał je ten pierwszy. Teraz z Galaxy Note 10+ w takich samych testach porównano wytrzymałość iPhone'a 11 Pro Max, wyposażonego według Apple w najtwardsze szkło, jakie znaleźć się mogło w smartfonie.

Kolejny raz testy prowadzono zrzucając oba urządzenia z wysokości około jednego metra na plecy przedni panel i na boki. Z pierwszych dwóch testów lepiej wyszedł Galaxy Note 10+, choć w obu urządzeniach popękało szkło zarówno na tylnym, jak i przednim panelu. Zwłaszcza w przypadku ekranu. W iPhonie pęknięcie przeszło przez jego środek.

iPhone 11 Pro Max przegrał też z Note 10+ w dodatkowej rundzie wytrzymałościowej, w której każde urządzenie zrzucane jest dziesięć razy ze wspomnianej wysokości i za każdym razem sprawdzane są różne funkcje urządzenia. Note 10+ mimo rozbitego przedniego i tylnego panelu pozostawał w pełni sprawny. W przypadku iPhone'a 11 Pro Max po dziewiątej próbie przestały działać tylne aparaty.