Wśród produkcji dostępnych w Apple Arcade znaleźć można wiele gier tzw. casualowych, w które gra się zwykle dla zabicia czasu, np. jadąc pociągiem, autobusem, tramwajem czy metrem, albo jako pasażer samochodu, w godzinach szczytu, kiedy wszystkie pojazdy stoją w korkach. Wydaje się, że nie ma nic lepszego na tę okazję niż najnowsza gra „Mini Motorways” ze studia Dinosaur Polo Club, znanego z podobnej gry dla iOS - „Mini Metro”.

W „Mini Motorways” wcielamy się w miejskiego planistę, odpowiedzialnego za drogi. Te muszą łączyć miejsca pracy z domami w tych samych kolorach. Nie jest ważne, jak szybko produkt z fabryki zostanie dostarczony do mieszkania, ważne jest to, by w zakładzie było wystarczająco dużo miejsca magazynowego, by produkcja nie stanęła. Zadaniem gracza jest budowanie dróg w ten sposób, by samochody z domów mieszkalnych docierały na czas do fabryki i odbierały wytwarzane tam produkty. Na początku zadanie wydaje się proste, jednak w miarę rozrostu osiedla, w którym domy i nowe fabryki stawiane są w sposób przypadkowy, robi się coraz trudniej. Ulice korkują się, a trasy dojazdu się wydłużają. Ratunkiem mogą być tutaj autostrady i sygnalizacja świetlna. Na każdy tydzień gracz otrzymuje odpowiednią pulę jednostek budowlanych (swego rodzaju waluta), a dodatkowo także albo kolejne tego typu jednostki, albo sygnalizację świetlną, most lub autostradę - te dwie ostatnie konstrukcje także wymagają jednostek drogowych, bez nich nie można ich zbudować. Dość szybko zaczyna ich brakować, kiedy nagle nowe domy pojawiają się za rzeką lub w znaczniej odległości, albo trzeba wytyczyć objazd, skrót czy inny, szybszy sposób dotarcia z domu do fabryki w tym samym kolorze.

Wszystko przedstawione jest w prosty, bardzo umowny sposób. Całość jednak przykuwa wzrok. Ścieżka dźwiękowa, choć równie prosta, jest także bardzo przyjemna. Sterowanie jest równie banalnie proste. Stuknięcie w ekran przełącza nas pomiędzy widokiem ogólnym, stale oddalającym się wraz z rozrostem miasta, a widokiem szczegółowym, w którym budujemy lub niszczymy drogi, autostrady lub mosty (odzyskując w ten sposób jednostki budowlane).

„Mini Motorways”, jak wiele podobnych prostych gier, potrafi wciągnąć na wiele godzin. I choć czas w tej grze płynie znacznie szybciej (tydzień to kilka minut), to i przy niej samej można w mgnieniu oka stracić kilka godzin. Szczerze polecam!

Artykuł ukazał się pierwotnie w MyApple Magazynie nr 7/2019

Pobierz MyApple Magazyn nr 7/2019