Tegoroczna edycja Mobile World Congress - jednych z największych na świecie targów branży mobilnej, które od lat skupiają wielkich, dużych i małych producentów smartfonów i akcesoriów (oczywiście z wyjątkiem Apple) - została odwołana z powodu zagrożenia koronawirusem.

Decyzja organizatorów (GSM Association) jest w pełni zrozumiała. W kompleksie targowym jest zawsze tłoczno, są to więc świetne warunki do rozprzestrzeniania się wirusa, którego ogniskiem jest miasto Wuhan w Chinach. Z uwagi na bezpieczeństwo swoich pracowników z imprezy tej zaczęli wycofywać się duzi i mniejsi gracze, m.in. Amazon, Ericsson, Intel, LG, MediaTek, Nvidia, Sony, Vivo, Facebook, AT&T, Telus i Nokia. Można było się spodziewać, że w ich ślady pójdą kolejni. Otwarcie targów w tym miesiącu mijałoby się więc z celem, hale prawdopodobnie świeciłyby pustkami.

Interesujące jest to, jak potoczą się losy tej imprezy. Od kilku lat wielu dużych producentów idzie w ślady Apple i organizuje własne imprezy, na których pokazuje nowe urządzenia. Na targach jednak dotąd wszyscy się wystawiali. Odwołanie tegorocznej edycji może być dla nich pretekstem do całkowitego wycofania się w przyszłości z tej imprezy. Osobiście mam nadzieję, że do niczego takiego nie dojdzie. Targi Mobile World Congress należą do jednych z ciekawszych tego typu, a kompleks targowy Fira Barcelona jest najlepiej zaplanowanym i zorganizowanym.

Źródło: GSMA