W miniony piątek Apple zasugerowało swoim pracownikom z biur w Cupertino, by pracowali z domu, jeśli ich obecność w biurach nie jest krytyczna. Teraz, jak donosi Bloomberg, możliwość pracy z domu rozszerzono na pracowników z miast i państw najbardziej dotknięte przez epidemię spowodowaną koronawirusem.

Chodzi o cały stan Kalifornia, miasto Seattle, a także o Francję, Niemcy, Południową Koreę, Szwajcarię, Włochy i Zjednoczone Królestwo. Pracownicy pracujący zdalnie z domu będą wynagradzani tak, jak za pracę w biurach firmy.

Jednocześnie wprowadzane są zmiany w sposobie zarządzania zasobami ludzkimi, tak by zmniejszyć zagęszczenie pracowników w biurach, a także w salonach firmowych. W przypadku tych ostatnich zmniejszona zostanie liczba pracowników, w tym techników zajmujących się wsparciem technicznym w Genius Barach.

Apple wciąż nie podjęło decyzji dotyczącej tegorocznej konferencji deweloperskiej WWDC. Zwykle odbywa się one w czerwcu.

Źródło: Bloomberg