Najlepsze brzmienie coraz częściej przestaje być tylko domeną audiofilów. Na jak najlepszych doznaniach dźwiękowych zależy też graczom. Wszak to nie tylko grafika, ale i brzmienie i dobrze zbudowana scena dźwiękowa buduje realizm w danej grze. Nic zatem dziwnego, że kolejne marki dotąd kojarzone głównie ze sprzętem dla miłośników najlepszego brzmienia w muzyce rozszerzają swoje portfolio o słuchawki gamingowe. Tak jest m.in. w przypadku dobrze znanej marki Audeze. Jednym z najnowszych jej produktów tego typu są słuchawki Audeze Penrose, zaprojektowane z myślą o konsolach gamingowych najnowszej generacji, takich jak Playstation 5 oraz Xbox Series X i Series X.

To co na zewnątrz

Słuchawki są dość duże, zarówno jeśli chodzi o muszle jak i pałąk. Wizualnie trudno pomylić je z produktami innych firm. Audeze dba o to by jej produkty były charakterystyczne. Nie inaczej jest więc w przypadku słuchawek Penrose. Całość wykonana jest z mocnego i przyjemnego w dotyku tworzywa. Pałąk i muszle posiadają oczywiście miękkie piankowe poduszki obszyte ekologiczną skórą. Co ważne, mimo swoich dość sporych rozmiarów słuchawki nie ciążą zbytnio na głowie. W przypadku gier, komfort ma moim zdaniem jeszcze większe znaczenie niż przy słuchaniu muzyki. Sesje odsłuchowe zwykle mogą ograniczać się do jeden czasem dwóch płyt. Tymczasem gracze spędzać mogą przed komputerem całe dnie lub noce. Audeze Penrose zdają pod tym względem egzamin. Wielogodzinne sesje nie powodują większego zmęczenia małżowin usznych czy głowy, na której słuchawki spoczywają.

Na krawędzi lewej muszli znalazł się panel sterowania, a więc potencjometry regulujące natężenie dźwięku i poziom czułości mikrofonu, przycisk aktywujący połączenie Bluetooth oraz gniazda – wspomnianego już mikrofonu (znajdującego się w zestawie), kabla audio (do tradycyjnego podłączenia przewodowego) oraz USB-C do ładowania słuchawek, Przyciski „Power” uruchamiający słuchawki (służący także do aktywacji trybu parowania bluetooth) oraz aktywujący mikrofon znalazły się na górnej powierzchni lewej muszli.

Wspomnę jeszcze, że słuchawki Audeze Penrose posiadają niebieskie wykończenia, mające nawiązywać do kolorystyki PlayStation i jak można przeczytać na opakowaniu, przeznaczone są właśnie dla PlayStation, komputerów PC z Windows i komputerów Mac. W ofercie i w tej samej cenie dostępny jest niemal identyczny model - Penrose X, z charakterystycznym seledynowym wykończeniem, skierowany do użytkowników konsol Xbox.

Połączenie i obsługa

Słuchawki Audeze Penrose oferują dwa sposoby połączenia bezprzewodowego. Można więc podłączyć je poprzez Bluetooth 5.0 lub za pomocą dedykowanego przekaźnika radiowego w formie pendrive'a USB, pracującego w paśmie 2,4 GHz. W obu przypadkach Audeze Penrose zapewniają najniższą możliwą latencję wśród słuchawek gamingowych. To właśnie brak opóźnień ma ogromne znaczenie w przypadku gier. Dzięki zastosowaniu dwóch możliwości komunikacji słuchawki można sparować z dwoma różnymi urządzeniami. Wbudowana bateria wystarcza na około 12 godzin korzystania, co powinno zadowolić nawet bardziej hard-core'owych graczy.

Brzmienie

Marka Audeze kojarzona jest przede wszystkim z technologią planarną. W środku znalazły się więc 100 mm przetworniki planarno–magnetyczne. To one odpowiadają za świetne brzmienie zarówno muzyki w grach jak i wszystkich dźwięków, jakie można w nich spotkać. Słuchawki potrafią dobrze reprodukować scenę, w której poszczególne dźwięki, czy to wystrzałów, zwierząt, ludzi czy maszyn, rozchodzą się w odpowiedni sposób. Wiele zależy tutaj oczywiście od gier, w które gramy. W tych bardziej dynamicznych, gdzie w warstwie dźwiękowej dzieje się równie dużo co w warstwie wizualnej słuchawki radzą sobie znakomicie. Mowa tutaj m.in. o takich grach, jak seria FarCry, Ghost Recon, Uncharted 4 czy serii Battlefield.

Bardzo dobrze radzi sobie także dołączany mikrofon. Zbierany przez niego głos jest wyraźny i czytelny, co ma niebagatelne znaczenie podczas rozgrywek grupowych. Wspomnieć wypada, że słuchawki wspierają właściwie wszystkie popularne platformy komunikacji czy streamowania gier takie jak: Discord, Teamspeak, Mumble, Twitch, YouTube czy LiveChat.

Audeze Penrose nadadzą się też bardzo dobrze do słuchania muzyki. Tutaj także potrafią zbudować dość przestronną scenę, w której bez problemu mieszczą się różne instrumenty i to nawet w takich gatunkach, w których właściwie nie da się już wcisnąć nawet szpiki, jak choćby rock i metal progresywny (polecam trzy dostępne już utwory z najnowszej płyty Liquid Tension Experiment, której wydanie planowane jest na 16 kwietnia). Słuchawki Audeze Penrose poradziły sobie nawet z muzyką Devin Townsend Project, która wyprodukowana jest w dość specyficzny sposób (kto słuchał, ten wie).

Podsumowanie

Słuchawki Audeze Penrose to świetny wybór dla tych wszystkich, którym zależy nie na jakimś tam brzmieniu, ale naprawdę świetnych doznaniach dźwiękowych i to nie tylko w grach, ale także podczas relaksu przy ulubionej muzyce.

Słuchawki Audeze Penrose dostępne są sieci salonów Top Hi-Fi & Video Design w cenie 1449 zł.

Słuchawki Audeze Penrose X dostępne są sieci salonów Top Hi-Fi & Video Design w cenie 1449 zł.