Szwecja, czy szerzej Skandynawia nie tylko meblami, Abbą czy muzyką metalową stoi, ale także jednymi z najlepszych na świecie urządzeniami audio. I to zarówno sprzętem dla muzyków (wzmacniacze basowe), jak i sprzętem audio do słuchania, czy bardziej raczenia się muzyką oraz brzmieniem. Wśród producentów tych ostatnich jednym z bardziej znanych jest marka Audio Pro. Jednym z jej z ostatnich produktów jest głośnik bezprzewodowy multi-room z asystentem Google - Audio Pro G10. Miałem okazję testować go w ostatnich dniach.

To co na zewnątrz

Audio Pro G10 posiada charakterystyczną i coraz bardziej popularną wśród domowych urządzeń audio - formę pionowego walca. Niemal cała jego powierzchnia pokryta jest stylowym ciemnoszarym tweedem. Sam korpus głośnika wykonany jest z czarnego, mocnego tworzywa dobrze komponującego się ze wspomnianym materiałem. Forma jak i kolor G10 pasują właściwie do każdego wnętrza o dowolnej kolorystyce. Głośnik wygląda bardzo stylowo. Wspomnę jeszcze, że G10 dostępny jest także w jasnoszarej wersji kolorystycznej.

Na górniej powierzchni znalazł się zestaw przycisków sterujących. Znajdziemy tam przyciski regulacji głośności, przeskakiwania pomiędzy utworami wznawiania i wstrzymywania odtwarzania, wyboru źródła, parowania Bluetooth, aktywacji mikrofonu lub wyłączania go, oraz przycisk aktywacji asystenta. Jest także przycisk usypiania urządzenia (stand by). Znalazły się tam także wskaźniki led pokazujące źródło dźwięku oraz poziom głośności (podczas jego regulacji).

Tylny panel mieści przycisk resetowania urządzenia, gniazdo zasilania, wejście liniowe (AUX), a także mocowanie uchwytu. Głośnik można bowiem zawiesić na ścianie czy pod sufitem. To dość oryginalne rozwiązanie, którego próżno szukać w innych urządzeniach tego typu (wyjątkiem są chyba jedynie soundbary).

Konfiguracja i użytkowanie

Parowanie i konfigurację głośnika Audio Pro G10 przeprowadza się w aplikacji Google Home. W jej trakcie głośnik podłączany jest do sieci WiFi. Później, jeśli nie mamy zamiaru korzystać z asystenta Google i technologii Google Cast, którą oczywiście ten głośnik wspiera, dźwięk do niego możemy wysyłać za pośrednictwem AirPlay 2, np. z aplikacji Apple Music. Korzystając z aplikacji Google Home można dodać go do istniejącego już systemu multi-room. Wspomnieć jednak wypada, że nie jest on kompatybilny z systemem multi-room Audio Pro, nie znajdziemy go też w dedykowanej aplikacji Audio Pro dla iOS czy Androida.

G10 dzięki głębokiej integracji z Asystentem Google'a i aplikacją Google Home pozwala na korzystanie właściwie z wszystkich oferowanych przez tę platformę funkcji. Można więc zadawać mu pytania np. o pogodę , wydawać komendy itp. Na obecną chwilę głośnik nie obsługuje jeszcze języka polskiego. Dostępne są m.in. język angielski (w różnych jego odmianach), francuski, niemiecki, hiszpański, portugalski i inne.

Brzmienie

W środku G10 umieszczone zostały 76-milimetrowy niskotonowy, 31-milimetrowy wysokotonowy oraz dwie bierne membrany o średnicy 114 mm. Wszystko to napędza 52-watowy wzmacniacz klasy D. Przekłada się to na bardzo dobre i czyste brzmienie z wyrazistymi średnimi i górkami. Bas nie jest przesadnie głęboki, ma jednak wyraźne kopnięcie i co ważne, pozbawiony jest bezwładności, a więc jest tam gdzie ma być i kiedy ma być. Nie ma więc mowy o zamulaniu, zwłaszcza w muzyce, w której dużo się dzieje, czyli np. w rocku i metalu progresywnym, gdzie perkusista (np. Mike Portnoy na płytach Sons of Apollo, Liquid Tension Experiment i starszych albumach Dream Theater) z powodzeniem mógłby wygrać Tour De France, gdyby jego „stopy perkusyjne” zamontować w rowerze. Generalnie wszędzie tam, gdzie jest dużo instrumentów i gęsto od dźwięków, krótki i dynamiczny bas ma ogromne znaczenie i tak właśnie jest w Audio Pro G10. Wspomnę jeszcze, że tak jak inne głośniki tej marki, także G10 świetnie wręcz radzi sobie z brzmieniem gitar. Są mięsiste i bardzo wyraziste. kolejny raz mam wrażenie, że w biurze projektowym tej firmy pracują ludzie, którzy nie tylko słuchają, ale też grają muzykę.

Audio Pro G10 potrafi też grać na tyle głośno, że z powodzeniem wypełni dźwiękiem duży salon. Co ważne, nawet przy rozkręceniu go „na maksa” gra czysto, dźwięk w całym zakresie pasma nie ulega przesterowaniu. Ustawienia equalizera zmienić można z poziomu aplikacji Google Home, ale moim zdaniem nie jest to potrzebne, gdyż głośnik gra dobrze niezależnie, czy słucham na nim rocka, metalu, jazzu, folku czy muzyki elektronicznej lub filmowej. Walcowata forma sprzyja także emisji dźwięku. G10 gra więc bardzo szeroko, jak na pojedynczy przecież głośnik.

Podsumowanie

Audio Pro G10 to kolejny bardzo dobry głośnik tej szwedzkiej marki. Oryginalna i w pewnym stopniu bezkompromisowa jest decyzja producenta o stworzeniu głośnika dla ekosystemu Google, wspierającego nie tylko jego asystenta i technologię strumieniowania Google Cast ale wykorzystującego do kontroli i sterowania aplikację Google Home. Można to oczywiście robić zarówno z poziomu smartfonów z Androidem jak i iPhone'ów, na których aplikacja Google Home działa bardzo dobrze. Zawsze też możemy wysyłać na głośnik muzykę, np. z komputera Mac za pośrednictwem AirPlay 2. Dzięki czemu jest to konstrukcja dość uniwersalna. Pisałem już, że głośnik brzmi bardzo dobrze? To tylko przypomnę, że ekipa Audio Pro zna się na rzeczy!

Głośnik Audio Pro G10 dostępny jest w sieci salonów Top Hi–Fi & Video Design w cenie 1099 zł.