O tym, że roboty sprzątające to świetne akcesoria dla naszych iPhone'ów pisałem już kilkukrotnie, m.in. przy okazji testów urządzeń marki Yeedi. Ostatnio miałem okazję testować jeden z najnowszych robotycznych odkurzaczy tej marki, model Yeedi Vac Station.

Do niedawna roboty sprzątające trzeba było ręcznie opróżniać po zakończeniu sprzątania, czasem też pełny zbiornik na brudy był przyczyną wstrzymania zaplanowanego wcześniej sprzątania. Trzeba też dodać, że opróżnianie tych pojemników wiąże się jednak trochę z dodatkowym kurzeniem i zwykle trzeba sobie przy tym ubrudzić ręce. Tradycyjne, odkurzacze starego typu, wyposażone w worki na brudy miały tą jedną przewagę, że taki papierowy worek po prostu wyjmowało się i wyrzucało. Nic zatem dziwnego, że kilku producentów, w tym Yeedi, wykorzystało ten stary i sprawdzony pomysł na radzenie sobie z zebranym brudem tworząc rodzaj hybrydy stacji dokującej dla robotycznego odkurzacza właśnie z taką starą, klasyczną konstrukcją.

O samym robocie napiszę więcej poniżej, zacznę jednak właśnie od stacji dokującej. Zwykła stacja dokująca służy do ładowania robotycznego odkurzacza. W Yeedi Vac Station wyposażona ona została w moduł przypominający jak żywo ten tradycyjny odkurzacz, tyle że ustawiony pionowo. Jest więc dodatkowy silnik wysysający za pomocą specjalnych portów i kanałów brud ze zbiornika odkurzacza robotycznego do dużego 2,5-litrowego worka na brudy umieszczonego w specjalnej, pionowej komorze.

Stacja dokująca Yeedi Vac Station jest więc wyraźnie większa, a przede wszystkim wyższa od tej dla opisywanego jakiś czas temu robota Yeedi 2 Hybrid. Jej wymiary to 43 x 30 x 42 cm. Dodatkowo w zestawie znalazł się wykonany z pleksi podjazd na stosunkowo wysoko umieszczoną platformę. Robot jednak bez problemu zadokuje także bez niej. Wygodny dostęp do wspomnianej komory i worka na brudy zapewnia umieszczona na jej szczycie klapka zwalniana przyciśnięciem. Sam worek powinno się wymieniać mniej więcej co miesiąc, ale oczywiście wszystko zależy od tego jak często sprzątamy i jak szybko nasze mieszkanie się brudzi. W zestawie dołączono drugi – zapasowy, kolejne trzeba będzie już dokupić. Wspomnę jeszcze, że stacja wykonana jest z plastiku w kolorze białym, tak jak same roboty Yeedi.

Robotyczny odkurzacz w zestawie Yeedi Vac Station to ten sam model co sprzedawany bez wspomnianej stacji opróżniającej model Yeedi Vac Max, a przynajmniej to pokazuje specyfikacja techniczna obu robotów dostępna na stronie Yeedi. Na pierwszy rzut oka robot wygląda niemal identycznie, jak opisywany przeze mnie w roku ubiegłym Yeedi 2 Hybrid. Urządzenie - jak niemal wszystkie tego typu konstrukcje - ma formę dużego krążka. Górna część obudowy ma kolor biały. Zwraca uwagę umieszczona niemal centralnie kamera AR 3D Visual SLAM służąca do mapowania i orientacji robota w przestrzeni oraz przycisk aktywujący automatyczne sprzątanie. Podobnie jak we wspomnianym robocie sprzed roku dostęp do pojemnika na brudy możliwy jest po podniesieniu części górnej powierzchni. Znajdziemy tam także włącznik robota oraz przycisk resetowania połączenia z siecią WiFi.

Wymiary robota Yeedi Vac Station także nie zmieniły się względem modelu Yeedi 2 Hybrid i są to 350 x 350 x 77 mm. Dzięki stosunkowo niewielkiej wysokości i braku dodatkowych wystających ponad górną powierzchnię elementów Yeedi radzi sobie znakomicie w „zagraconym” mieszkaniu pełnym mebli, foteli itp. pod które wjeżdża bez problemów. To – moim zdaniem – ogromna zalety robotycznych odkurzaczy tej marki.

Robot porusza się na dwóch amortyzowanych kołach napędowych, dzięki którym pokonuje nierówności i progi oraz specjalnym kole kierunkowym umieszczonym na obrotowej kuli. Centralne miejsce na spodniej stronie zajmuje podłużna, walcowata szczotka zbierająca brudy do głównej komory. Można ją łatwo zdemontować i oczyścić, co w sumie trzeba robić dość często (co dwa lub trzy sprzątania). Kiedy zbierze się na niej zbyt dużo sierści, włosów lub innych śmieci, odkurzacz daje znać zarówno głosowo, jak i za pomocą powiadomienia w aplikacji dla iPhone'a. Robot z zestawu Yeedi Vac Station wyposażono tylko w jedną szczotkę zamiatającą. To oczywiście wystarcza, ale robot musi przez to przejechać dwa razy niektóre powierzchnie blisko ścian. Gdyby to ode mnie zależało, to ja bym tę drugą szczotkę zamiatającą zostawił.

W robocie z zestawu Yeedi Vac Station (a więc i w robocie Yeedi Vac Max) znacznie poprawiono wydajność. Urządzenie ma moc ssącą na poziomie 3000 Pa (w Yeedi 2 hybrid to 2500 Pa). Zwiększono także wewnętrzny pojemnik na brudy do 450 ml. Bez zmian pozostał bardzo długi czas pracy, wynoszący 200 minut (a więc ponad trzy godziny) przy średniej mocy ssącej oraz pojemność zbiornika na wodę (240 ml). Robot bez problemu jest w stanie dwa razy przejechać cale moje mieszkanie o powierzchni 47 m2 przy mocy ustawionej na maksimum. Po zakończonej pracy robot bez problemu wraca do stacji dokującej gdzie jest automatycznie opróżniany.

Odkurzacz Yeedi Vac Station wyposażono oczywiście w czujniki zapobiegające kolizjom czy upadkom z wysokości (np. ze schodów). Dodatkowo robot wykrywa dywany i może aktywować w takim wypadku tryb turbo (by dokładniej go wyczyścić).

Robotem Yeddi Vac Station steruje się za pomocą dedykowanej aplikacji, tej samej, co w przypadku opisywanych przeze mnie w roku ubiegłym robotów Yeedi. Działa ona bez żadnych problemów a dodanie nowego odkurzacza także nie stwarza problemów.

Dużym plusem robota Yeedi Vac Station jest szybkość i dokładność mapowania mieszkania. Tym razem wystarczyło tylko jednorazowe przejechanie po całym mieszkaniu, by można było mieć dostęp do mapy i konfiguracji pomieszczeń. Dzięki temu można zlecać robotowi sprzątanie tylko wybranych pomieszczeń lub zaznaczonej na mapie powierzchni. W aplikacji możemy także wybrać tryb pracy czy podejrzeć stopień zużycia poszczególnych elementów (szczotek), podejrzeć dziennik aktywności, ustawić czas sprzątania, wybrać ręcznie moc, z jaką robot ma odkurzać albo ile wody ma dozować na specjalną szmatkę z mikrofibry umieszczaną pod robotem na specjalnym stelażu. Yeedi Vac Station radzi sobie całkiem dobrze z mopowaniem podłóg, choć oczywiście nie dostanie się w pewne miejsca. Powierzchnie podłogi przy meblach i tak trzeba przetrzeć ręcznie. Mopowanie robotem znacznie jednak ułatwia utrzymanie w czystości podłogi w kuchni.

Yeedi Vac Station to przede wszystkim udoskonalony i bardziej wydajny robot z bardzo dobrej rodziny robotycznych odkurzaczy Yeedi. Dzięki stacji wyposażonej w klasyczny worek (a właściwie drugi odkurzacz) sprzątanie jest jeszcze bardziej wygodne i zautomatyzowane.

Z okazji Czarnego Piątku, czyli tradycyjnego okresu przecen, roboty Yeedi Vac Station można kupić na AliExpressw promocyjnej cenie 402,31 dolarów USA (przy wykorzystaniu dostępnych na stronie produktu kuponów promocyjnych).

Promocja trwa od 25 do 29 listopada (włącznie).

Pozostałe roboty w ofercie Yeedi także dostępne są obecnie w przecenie z okazji Czarnego Piątku po odebraniu kuponu na stronie produktu. :