Apple wprowadziło co prawda niedawno nowe modele iPhone'ów, są to jednak wersje rozwojowe istniejących już urządzeń. Choć zmieniła się forma iPhone'a 5, który w plastikowej obudowie z lepszą przednią kamerą przemianowany został na 5C, to jednak iPhone 5S ma formę niemal identyczną z modelem sprzed roku. Zakładając, że Apple trzymać się będzie dotychczasowego schematu, zupełnie nowy iPhone 6 powinien zostać pokazany już za rok. Peter Misek, analityk firmy Jefferies & Co. przewiduje, że Apple wprowadzi wtedy iPhone'a z większym ekranem, o przekątnej liczącej 4,8 cala.

Misek bazuje na informacjach otrzymanych od dostawców podzespołów dla iPhone'ów. Nie produkują oni jeszcze tego typu ekranów dla Apple, a jedynie oczekują, że Apple faktycznie takie ekrany wprowadzi w przyszłym roku. Przewidywania Miseka sprawdzają się średnio pół na pół, stąd należy jego analizę traktować z dużą dawką sceptycyzmu.

O iPhone'ach z większymi ekranami, których przekątna wahać się ma od 4,8 do 6 cali, pisał miesiąc temu Wall Street Journal. Kilka tygodni temu o potrzebie stworzenia - przede wszystkim na rynki azjatyckie - iPhone'a z większym ekranem wspominał w wywiadzie Steve Wozniak, współzałożyciel Apple.

Kwestią dyskusyjną jest to, czy Apple faktycznie potrzebuje iPhone'a z większym ekranem? Czy tego typu konkurencja z producentami urządzeń z systemem Android jest tej firmie w ogóle potrzebna?

Źródło: _ BGR_