Jak donosi serwis The Local, iPhone'y znikają z posiedzeń niemieckiego parlamentu - Bundestagu. To efekt nowych restrykcji dotyczących korzystania z telefonów przez polityków, wprowadzonych po ujawnieniu przypadków inwigilacji przez amerykańską Narodową Agencję Bezpieczeństwa (NSA) europejskich polityków, w tym Angeli Merkel.

Obecnie niemieccy politycy mogą korzystać jedynie z telefonów zabezpieczonych specjalnym oprogramowaniem - zatwierdzonym przez Federalny Urząd ds. Bezpieczeństwa Informacji, które niestety nie jest obecnie kompatybilne z iOS.

Źródło: _ Cult Of Mac_ za _ The Local_

Zdjęcie Reichstagu: _ Wikimedia Commons / Cezary Piwowarski_