Z tygodnia na tydzień pojawia się coraz więcej spekulacji na temat urządzenia naręcznego, nad którym Apple najwyraźniej pracuje. Najnowsze rewelacje na ten temat pochodzą zarówno z Chin jak i z USA.

Zdaniem Sun Chang Xu, analityka z chińskiego serwisu Electrical Engineering Times, który powołuje się na swoje źródła w sieci dostawców Apple, urządzenie naręczne tej firmy wyposażone będzie w optyczne czujniki mierzące tętno i saturację krwi (nasycenie krwi tętniczej tlenem). Apple może za to zrezygnować z czujnika mierzącego poziom cukru. Nieinwazyjne metody (nie wymagające ukłucia w celu pobrania próbki krwi) okazały się dalece niedokładne. Tymczasem czujniki mierzące poziom saturacji i tętno są już stosowane w dostępnych na rynku produktach. Te pierwsze mają zwykle postać klipsa przypinanego do ucha lub nakładanego na opuszek palca. Znajdujące się w nich czujniki optyczne mierzą stopień pochłaniania światła przez skórę pacjenta. Urządzenia do mierzenia tętna z wykorzystaniem czujników optycznych są zdaniem serwisu MacRumors nowością na rynku. Jednym z tego typu produktów jest Mio Alpha, rodzaj zegarka mierzącego tętno. Liz Dickinson, CEO firmy Mio, zwraca jednak uwagę, że tego typu zegarek z optycznym czujnikiem musi ściśle przylegać do ciała. Odczyty z takiego czujnika mogą być też łatwo zniekształcane choćby przez ruch. Zegarek Mio Alpha wyposażony jest więc w specjalne akcelerometry. Możliwe, że tego typu rozwiązania znajdą się też w iWatchu.

Tymczasem wspomniana już dzisiaj przy okazji informacji o Tesli, gazeta San Francisco Chronicle informuje o możliwych pracach nad specjalnym czujnikiem akustycznym, który rejestrować ma szum płynącej krwi w ciele użytkownika. Wraz z odpowiednim oprogramowaniem miałby on wykrywać nadchodzący zawał. Pracą nad tego typu czujnikiem zajmować się ma Tomlinson Holman, twórca kinowego standardu odtwarzania dźwięku o nazwie THX.

Źródła: _ MacRumors, _ MacRumors za _ SFGate_