Od zawsze odrzucało mnie od kupowania drogiego używanego sprzętu w serwisach aukcyjnych czy w jakimś niesprawdzonym komisie. Tyczy się to zarówno elektroniki jak i np. samochodów. Kupując sprzęt niewiadomego pochodzenia często narażam się na to, że w przypadku samochodu wskaźnik licznika może być daleki od rzeczywistości, a auto niebite nagle okazuje się mieć przyklejony zderzak na klej. Pewnie, że jest wielu fachowców, którzy tego typu rzeczy mogą szybko wykryć, ale jeśli ktoś nie jest doświadczony to zwyczajnie może się dać nabrać nieuczciwemu handlarzowi. Podobnie jest ze sprzętem elektronicznym, a więc z komputerami Mac, iPhone'ami, iPadami czy iPodami touch. Sprzedawca w serwisie aukcyjnym może nas zapewniać, że sprzęt jest jak nowy, prawie nieużywany. Później okazuje się, że normalne ślady eksploatacji to głęboka rysa na wyświetlaczu iPhone'a, wygięta klapa ekranu w MacBooku czy też swego rodzaju bomba z opóźnionym zapłonem w postaci zalania, którego skutków może chwilowo nie widać, ale na pewno za jakiś czas jego skutki się ujawnią. I choć możemy dochodzić później swoich praw to zwyczajnie możemy mieć z tym kłopoty (sprzedający może np. twierdzić, że sami zalaliśmy urządzenie już po odbiorze). Dodanie negatywnego komentarza czy oceny nie zwróci nam pieniędzy i dobrego samopoczucia. Z tego typu powodów zwykle omijam serwisy aukcyjne, choć nie mam nic przeciwko zakupowi sprzętu używanego. Ważne by pochodził od pewnego, sprawdzonego źródła. Takie właśnie powstaje. Mowa o mBazaar. Serwisie internetowym, w którym można szybko i łatwo sprzedać swoje urządzenie Apple, a już niedługo będzie je kupić. mBazaar buduje swoje stany magazynowe używanego sprzętu.

Kiedy pierwszy raz usłyszałem o mBazaar zdziwiłem się, że nikt jeszcze w Polsce nie zagospodarował rynku wtórnego urządzeni Apple w ten właśnie sposób. Stąd też bardzo mnie ciekawi jak rozwinie się to przedsięwzięcie. Do tego stopnia, że tuż przed świętami wybrałem się do Warszawy by przyjrzeć się z bliska temu, jak wygląda cały proces no i zobaczyć co stoi już na półkach w magazynie.



Znalazłem tam całkiem sporą kolekcję różnych modeli iPadów, MacBooków Pro i Air.



Są też iMaki, a nawet jedna stacja robocza Mac Pro.



Wszystkie maszyny są skrupulatnie sprawdzane zaraz po przyjęciu. Ich stan techniczny oceniany jest m.in. za pomocą specjalistycznego oprogramowania.



Urządzenia podlegają nie tylko ocenie zewnętrznej, ale często zagląda się do ich wnętrza by sprawdzić czy wszystko jest w porządku.



Warto o tym pamiętać, kiedy wypełnia się formularz sprzedaży. Nasza subiektywna ocena stanu technicznego urządzenia zostanie na pewno skrupulatnie zweryfikowana. Z drugiej strony kupując używanego Maka, iPada czy iPhone'a możemy mieć pewność, że nie kupujemy kota w worku.

Wiem, że od mojej wizyty stan magazynowy mBazaar się powiększył. Bardzo jestem ciekawy, kiedy ten sprzęt pojawi się w ofercie tego serwisu.

Przypomnę, że sprzedaż sprzętu jest banalnie prosta. Wystarczy zalogować się w serwisie mBazaar, podać numer seryjny produktu i wypełnić ankietę dotyczącą stanu urządzenia. mBazaar wyceni je automatycznie, wygeneruje także list przewozowy dla kuriera. Pozostaje tylko zamówić odbiór sprzętu. Ustalona kwota trafia na konto sprzedającego po kilku dniach od weryfikacji sprzętu i zatwierdzenia sprzedaży.

Więcej szczegółów znajdziecie na stronie mBazaar.pl

Przypominam tylko, że na razie serwis mBazaar skupuje nasze urządzenia. Sklep powinien ruszyć za jeden lub dwa tygodnie.

Obserwuj @mackozer