Współpraca pomiędzy Apple i Samsungiem prawdopodobnie jeszcze bardziej się zacieśni, a w urządzeniach "zaprojektowanych w Kalifornii" znajdzie się więcej podzespołów z Korei Południowej.

Ze względu na toczące się od lat batalie sądowe pomiędzy obiema firmami, a także celujące w produkty firmy z Cupertino słowne ataki (jak na przykład podczas prezentacji Galaxy S6 i S6 Edge) czy reklamy południowokoreańskiego koncernu, relacje pomiędzy nimi zawsze skupiają uwagę mediów. Trzeba jednak pamiętać, że jest to tylko jedna strona medalu. Od lat obie firmy ze sobą współpracują - Apple zamawia w Samsungu wiele różnego rodzaju komponentów dla swoich urządzeń i jest dla niego największym zleceniodawcą.

Przede wszystkim są to procesory i układy pamięci. Kilka miesięcy temu pojawiły się informacje o tym, że Samsung wyprodukuje procesory A9 dla przyszłych iPhone'ów i iPadów. Teraz serwis Bloomberg informuje, że firma ta oddeleguje 200-osobowy zespół do produkcji wyświetlaczy dla urządzeń Apple. Mówi się przede wszystkim o iPadach i MacBookach. Co ciekawe, wspomniany zespół sformowany został w tym miesiącu, a dokładnie 1 kwietnia. W tym wypadku raczej nie ma mowy o primaaprilisowym żarcie.

Źródło: Bloomberg