Nowe urządzenia, nad którymi pracować ma Apple, pozostają zwykle do momentu ich premiery w sferze plotek i domysłów. Czasem jednak udaje się odnaleźć ślady wyraźnie wskazujące na to, że coś jest na rzeczy i że firma faktycznie pracuje nad jakimś rozwiązaniem. Niewątpliwie jednym z mistrzów w odkrywaniu tego typu odniesień jest deweloper znany z licznych hacków systemów urządzeń Apple, w tym watchOS-a, Steven Troughton-Smith.

To on na ponad rok przed oficjalnym wprowadzeniem funkcji dzielenia ekranu na iPadzie odkrył ją - jeszcze we wczesnym fazie rozwoju - w becie iOS 8. Teraz postanowił zmusić iOS 9 do pracy w wyżej rozdzielczości niż ekran Retina w iPadach. Efekt tej próby był zaskakujący - dostępna w becie tego systemu klawiatura ekranowa dla iPada dostosowuje się do wyższej rozdzielczości, a więc - co prawdopodobne - i ekranu o większym rozmiarze. Co więcej, zyskuje nowe, niedostępne dotąd klawisze. Przy pracy w rozdzielczości wyższej od tej, jaką oferują obecne iPady, na klawiaturze ekranowej pojawiły się klawisze caps lock, tab, klawisze z nawiasami klamrowymi, a także dodatkowy rząd znaków i symboli.

alt text

alt text

Dla porównania, tak wygląda klawiatura ekranowa w iOS 9 wyświetlana na obecnych modelach iPadów (za 9To5Mac):

alt text

Sam fakt możliwości zmuszenia systemu iOS 9 do pracy w wyższej rozdzielczości o niczym jeszcze nie świadczy. Bardzo wymownym jest jednak to, że w takiej sytuacji ekranowa klawiatura zyskuje masę dodatkowych klawiszy, dostępnych w jej tradycyjnych, mechanicznych odpowiednikach. Wygląda na to, że Apple faktycznie pracuje nad większymi iPadami Pro, a na prototypowych ich egzemplarzach zainstalowany jest system iOS 9.

Źródło: Twitter / Stephen Troughton-Smith