Krystian Kozerawski mackozer

Bloger technologiczny, piszący przede wszystkim o Apple. MacUser od stycznia 2007 roku. Swoje pierwsze kroki stawiał tutaj, na MyApple. Przez lata prowadził bloga mackozer.pl. Od marca 2013 roku pisze znowu na MyApple, którego jest redaktorem naczelnym.

Blog News Nowy wpis

Pół roku po premierze Apple TV czwartej generacji i otwarciu App Store z programami i grami dla tego urządzenia pojawia się możliwość podglądu w przeglądarce web aplikacji dostępnych w tym sklepie.

Już dzisiaj polską premierę w iTunes ma najnowsza, siódma część sagi Gwiezdne Wojny. Film dostępny jest w jakości HD w cenie 13,99 €.

Kilka dni temu w App Store pojawiła się aplikacja naszego anglojęzycznego miesięcznika. Program był właściwie gotowy już pod koniec września. Nie spodziewaliśmy się tego, że na na jego pojawienie się w sklepie będziemy musieli czekać niemal pół roku.

Pisałem ostatnio o kilku produktach firmy ADATA, m.in. o pancernym dysku zewnętrznym dla komputerów Mac i karcie pamięci masowej SD, o nazwie i-Memory - przeznaczonej dla MacBooka Air. Wśród produktów tej marki, z których korzystam i które miałem okazję testować znalazł się także czytnik z możliwością zapisu kart pamięci SD i microSD dla iPhone'a i iPada oraz iPoda touch, słowem dla urządzeń z systemem iOS wyposażonych w port Lightning.

Literatura i gry SF, których akcja akcja dzieje się na odległych planetach, zamieszkałych przez pierwszych ludzkich kolonistów dość często nawiązują zarówno pod względem stylistyki, jak i akcji do westernów, a więc filmów o złych bandziorach i dzielnych szeryfach, ewentualnie o bohaterach o bardziej skomplikowanych charakterach, w których toczyła się walka dobra ze złem.

Kiedy ponad 1,5 roku temu Apple zaprezentowało iPhone'a 6 i iPhone'a 6 Plus, wyraziłem opinię, że skoro już firma pokazuje dwa telefony - jeden z większym, a drugi z ogromnym ekranem, to powinna także zaprezentować nowy model iPhone'a z ekranem o przekątnej liczącej 4 cale. Miałem nawet nazwę dla tego urządzenia - iPhone 6 Minus.

O tym, że zegarek Apple Watch i jego funkcje fitnessowe pomagają mi w walce z moją własną nadwagą pisałem już nie raz. Codzienne wyniki - spalone kalorie, liczbę kroków czy czas spędzony na nogach, a nie w fotelu, podglądam zarówno na iPhonie, jak i w systemowej aplikacji Aktywność. Program ten, choć przydatny, nie jest jednak mistrzostwem designu. Nic dziwnego zatem, że powstają alternatywy, których celem jest prezentacja statystyk naszej aktywności w bardziej czytelny sposób.

Pamiętam jeszcze czasy, w których użytkownicy skazani byli właściwie tylko na kilka przeglądarek, Internet Explorera, Operę i Netscape Navigatora. Dwie ostatnie były płatne (Opera wyświetlała w interfejsie baner reklamowy). W tamtych czasach pojawienie się kolejnej nowej przeglądarki, jak choćby Firefoksa, Safari czy później Chrome było sporym wydarzeniem.

1 kwietnia, czyli Prima Aprilis, obfitował w różnego rodzaju żarty, pełno ich było także w mediach technologicznych. Wiadomości wyssanej z palca nie zabrakło także na MyApple.

Czasy, w których czytałem ebooki przede wszystkim na iPadzie należą już do zamierzchłej przeszłości, choć przez dłuższy okres to właśnie iPad służył mi jako główny czytnik elektronicznych książek. Było tak do czasu przesiadki na czytnik Kindle wyposażony w niewielki e-inkowy ekran, który nie męczy wzroku, tak jak wyświetlacze w tradycyjnych tabletach i smartfonach. Od tego czasu, z nielicznymi wyjątkami, czytam głównie na tym urządzeniu. Nie oznacza to jednak, że nie ma na rynku innych interesujących czytników. Przez ostatni miesiąc korzystałem równolegle ze wspomnianego już urządzenia Amazonu oraz czytnika inkBook 8. Czy warto rozważyć zakup takiego urządzenia? Postaram się znaleźć odpowiedź na to pytanie.

Parafrazując opis konia w pierwszej polskiej encyklopedii, śmiało można powiedzieć, że jaki jest smartfon, każdy widzi: urządzenie mieszczące się mniej lub bardziej w dłoni, z dużym ekranem dotykowym o przekątnej od 3,5 czy 4 do nawet 6 cali, wyposażone w aparat fotograficzny, odbiornik GPS i będące kieszonkowym komputerem, pozwalającym nie tylko na komunikację głosową czy tekstową z innymi, ale i na pracę w terenie i rozrywkę.