Od lat nieprzerwanie trwa spór pomiędzy użytkownikami urządzeń mobilnych Apple'a z systemem iOS, a tymi korzystającymi z urządzeń z Androidem o to, który z tych systemów jest lepszy. Z rozwiązań niedostępnych dla użytkowników iPhone'ów, iPadów i iPodów touch, a które oferuje wiele smartfonów i tabletów z Androidem korzysta samo Apple, rozwijając aplikację Apple Music dla tego właśnie systemu.

W ubiegłym miesiącu Apple Music dla Androida zyskało funkcję zapisu utworów nie tylko w pamięci urządzenia, ale także na dodatkowej karcie pamięci. Można oczywiście kłócić się o to, czy gniazdo na karty pamięci jest w urządzeniach mobilnych potrzebne. Użytkownicy tych z systemem iOS nie mają w ogóle takiego wyboru. Dzięki temu rozwiązaniu korzystający tańszych modeli smartfonów i tabletów z Androidem z mniejszą pamięcią masową będą mogli, przynajmniej w teorii, zapisać więcej muzyki z Apple Music niż ci, korzystający np. z iPhone'ów z 16 GB pamięci masowej.

Z kolei najnowsza aktualizacja Apple Music dla Androida przyniosła wsparcie dla kolejnej funkcji niedostępnej w systemie iOS - widgetów. Najnowsza wersja tej aplikacji pozwala wyświetlić na ekranie domowym widget prezentujący informacje o odtwarzanym właśnie utworze wraz z okładką albumu, z którego pochodzi oraz klawisze sterowania samym odtwarzaniem.

W pewnym stopniu odpowiednikiem widgetu w iOS jest Centrum Sterowania, dostępne w panelu wysuwanym z dolnej krawędzi ekranu. Znaleźć tam można klawisze sterujące odtwarzaniem muzyki wraz z informacją o tym, jaki utwór jest obecnie lub był ostatnio odtwarzany.

Apple Music w sklepie Google Play