Strona główna internetowego serwisu Apple.com rzadko bywa miejscem, w którym publikowane są nekrologi zmarłych pracowników tej firmy. W ten sposób uhonorowano Steve'a Jobsa. Od kilku dni znaleźć tam można nekrolog Billa Campbella, byłego członka najwyższego kierownictwa firmy, który 18 kwietnia przegrał walkę z rakiem.

Jak można przeczytać na poświęconej mu stronie w serwisie Apple.com, przez dziesięciolecia zajmował w firmie kierownicze stanowiska, zasiadał w radzie kierowników, był też doradcą. Dla wielu pracowników był przede wszystkim mentorem i przewodnikiem.

apple.com

Bill Campbell pierwszy raz znalazł się w Apple kierowanym jeszcze przez Johna Sculleya. Objął stanowisko wiceprezesa odpowiedzialnego za marketing. W sporze pomiędzy Jobsem i Sculleyem stanął po stronie tego drugiego, jednak później - na skutek dzielących ich różnic - odszedł z firmy. Po powrocie Steve'a Jobsa, już jako CEO korporacji Intuit, znalazł się na jego zaproszenie w radzie dyrektorów Apple, z której odszedł dopiero w 2014 roku. Przez lata doradzał szefom zarówno Apple, jak i Google. Nosił przezwisko "Coach" - trener, gdyż przed laty faktycznie prowadził i trenował zespół futbolu amerykańskiego na Uniwersytecie Columbia.

Bill Campbell miał 75 lat.