Nie wyobrażam sobie nie zabrać ze sobą w podróż słuchawek. W zależności od tego, gdzie jadę, ile będę mieć czasu na słuchanie muzyki czy podcastów, zabieram różne urządzenia tego typu. Zawsze jednak w torbie czy plecaku znaleźć się muszą EarPodsy, czyli standardowe słuchawki Apple dodawane do iPhone'a czy iPada.

Apple dostarcza je w specjalnym plastikowym puzderku, które pozwala na ich wygodne zwinięcie, tak by nie splątały się podczas transportu. Złożone z dwóch części pudełeczko nie sprawdza się jednak w podróży. Łatwo zgubić jedną z nich lub obie. Rozwiązaniem tego problemu świetnie sprawdzającym się w podróży jest magnetyczna szpulka Cableyoyo od firmy Bluelounge.

Bluelounge Cableyoyo

Ten niewielki gadżet to właściwie namagnesowana metalowa obręcz wyposażona w gumowy kołnierz, zabezpieczający zwinięte słuchawki przed przypadkowym rozwinięciem. Namagnesowana część ma dwa zadania. Utrzymuje kabel i wtyczkę w szpuli, przylegają do niej też same słuchawki. Całość faktycznie przypomina jojo.

Bluelounge Cableyoyo

Cableyoyo sprawdza się nie tylko w przypadku słuchawek, ale i innych kabli, które zwykle zabieram ze sobą w podróż, choćby kabla Lightning (oczywiście na szpulkę można nawinąć dowolny inny, np. kabel micro USB).

Korzystam z tego akcesorium od jakiegoś czasu i jak dotąd sprawdza się znakomicie. Gadżet ten można dostać w różnych sklepach z elektroniką za około 50 zł.

Więcej informacji o Cableyoyo znaleźć można na stronie producenta.