Stany Zjednoczone to arena niekończącej się wojny patentowej, na której walkę toczą nie tylko firmy technologiczne, ale także ośrodki naukowe i akademickie. Jedna z lepszych uczelni technologicznych - Caltech, czyli Kalifornijski Instytut Technologiczny - pozwała Broadcom i Apple za naruszenie czterech patentów dotyczących WiFi.

Chodzi tak naprawdę o układy tej pierwszej firmy (Broadcom), które wykorzystują zastrzeżoną przez Caltech technologię szyfrowania i odszyfrowywania danych przesyłanych za pośrednictwem sieci WiFi w standardzie 802.11n i 802.11ac, a które montowane są w iPhone'ach (od modelu 5), iPadach, Macach, a nawet w zegarkach Apple Watch. Zdaniem przedstawicieli tej uczelni Apple świadomie wykorzystywało, a nawet reklamowało użytą w swoich urządzeniach technologię, do której prawa ma właśnie wspomniana uczelnia. Teraz żądają oni zarówno odszkodowania, jak i zakazu sprzedaży urządzeń z układami ją wykorzystującymi na terenie Stanów Zjednoczonych.

Biorąc pod uwagę, że dla Apple jest to jeden z największych rynków zbytu, mało prawdopodobnie jest, by nie doszło do jakiejś ugody. Apple prędzej zapłaci, niż będzie ryzykować problemy ze sprzedażą swoich urządzeń na rodzimym rynku.

Źródło: MacRumors