Przyszłość elektrycznego samochodu od Apple staje pod coraz większym znakiem zapytania. Zdaniem Marka Gurmana z agencji Bloomberg, Apple wstrzymało prace nad tym pojazdem i skupiło się na opracowywaniu oprogramowania dla pojazdów autonomicznych, które może znaleźć się w samochodzie innego producenta.

W artykule w serwisie Bloomberg Mark Gurman donosi o zmniejszeniu o kilkaset osób zespołu pracującego nad elektrycznym i autonomicznym samochodem w ramach projektu Titan. Początkowo liczył on około tysiąca pracowników. W ostatnich miesiącach część z nich została oddelegowana do nowych zadań, innych zwolniono lub odeszli sami. Pozostali skupią się na opracowywaniu oprogramowania dla autonomicznych pojazdów. Ma być ono gotowe do końca 2017 roku. Wtedy kierownictwo firmy zdecyduje co dalej z tym projektem.

Możliwości są tak naprawdę trzy: oprogramowanie będzie sterować autonomicznym pojazdem innego producenta, Apple wróci do prac nad własnym samochodem albo projekt zostanie zamknięty.

Autonomiczny samochód z oprogramowaniem Apple rozpoznawałby linie papilarne właściciela i rozpoczynał podróż po naciśnięciu jednego przycisku. Firma rozważała dwie wersje takiego pojazdu, w jednej byłby on dalej wyposażony w kierownicę i pedały, w drugiej, byłby ich pozbawiony.

O tym, na co może zdecydować się Apple, rozmawiamy w bieżącym odcinku podcastu MyApple Daily.

Przypominamy jednocześnie o kampanii MyApple Daily w serwisie Patronite.

Patronite

MyApple Daily w iTunes Store.

Grafika: Franco Grassi