Pisaliśmy dzisiaj o zamieszaniu związanym z raportami wyświetleń i instalacji programów reklamowanych w wyszukiwaniu App Store. Apple wysłało je do nie tych deweloperów co trzeba. Otrzymali oni maile ze statystykami nie swoich, a innych aplikacji.

Znalazły się tam m.in. liczba instalacji aplikacji, do których użytkownicy trafili dzięki reklamom, średni kosz za pojedynczą instalację oraz suma, jaką dany deweloper musi zapłacić za reklamę.

Firma przeprosiła za zaistniałą sytuację i wyjaśniła, że zamieszanie to było skutkiem błędu w procesie wysyłania tego typu raportów. Firma zapowiedziała też, że w przyszłości wysyłać będzie do deweloperów jedynie informację o tym, że dany raport jest już dostępny na koncie dewelopera w serwisie iTunes Connect. To zapobiec ma ewentualnym podobnym przypadkom w przyszłości.

Źródło: TechCrunch