Aplikacja Zdrowie wprowadzona wraz z iOS 8 w 2014 roku to dla jednych przydatne narzędzie do rejestrowania różnych parametrów życiowych i aktywności, a dla innych rzecz zupełnie nieprzydatna. Z aplikacją tą jest trochę jak z własnym zdrowiem we fraszce Jana Kochanowskiego.

Sam zacząłem na serio korzystać z tej aplikacji po tym, jak nabawiłem się nadciśnienia (oczywiście przez własny tryb życia i otyłość) i kiedy nie został mi właściwie żaden wybór i musiałem wziąć się za siebie. To właśnie w tej aplikacji notuję nie tylko puls, ale przede wszystkim prowadzone dwa razy dziennie pomiary ciśnienia, zmiany wagi oraz różnych aktywności (mierzonych przede wszystkim przez zegarek Apple Watch). Nie mam specjalnie zbyt wiele do zarzucenia interfejsowi tego programu, ale serwis 9To5Ma przedstawił się ciekawy koncept tego, jak można by ten wygląd usprawnić.

Nowy interfejs, przypominający ten wprowadzony w App Store w iOS 11, ma nie tylko dawać łatwy dostęp do zapisanych w programie danych, ale także motywować użytkownika do większej aktywności i dbania o siebie.

Specjalny widok „Dzisiaj” prezentował by w atrakcyjny sposób różne karty przedstawiające wykresy aktywności użytkownika na różnych polach, m.in. pokonanego dystansu, spalonych aktywnie kalorii czy pokonanych pięter (codziennie pokonuję ich około 20 - mieszkam na trzecim piętrze bez windy, z kolei biuro, w którym pracuję, mam na piętrze drugim w starym budownictwie).

Podoba i się szczególnie karta z sugestią spaceru, wraz z trasą i czasem, w jakim można ją pokonać. To nie muszą być poważne 10-kilometrowe forsowne marsze, czasem chodzi o zwykły 10-minutową przechadzkę.

Więcej grafik przedstawiających koncept nowego interfejsu aplikacji Zdrowie możecie zobaczyć w serwisie 9To5Mac.