W 1997 roku, krótko po powrocie do Apple i objęciu stanowiska tymczasowego CEO firmy, Steve Jobs udzielił wywiadu stacji CNBC. Dzisiaj przypomina ona tę rozmowę, publikując jej fragmenty w serwisie YouTube.

Jobs mówił o zmianach jakie wprowadzał w firmie, m.in. o jej przeorganizowaniu i skupieniu się tylko na najlepszych przyszłych produktach. Przyznawał, że pewne z wprowadzanych zmian mogły wpłynąć pozytywnie, a inne negatywnie na wyniki finansowe przedsiębiorstwa. Uważał, że firma tworzy nowy trend, który stanie się jasny dopiero za kilka lat - historia pokazała, że faktycznie tak się stało.

Jobs był przekonany, że jeśli kierownictwo firmy ma bardzo dobrą strategię, a firma będzie produkować świetne produkty i mieć dobry marketing, to reszta całego zespołu będzie robić co do nich należy. Nie przewidywał masowych zwolnień, choć przyznawał, że pewnie ktoś odejdzie (porównując to do gry w gorące krzesła). Jak wspominał, jego zadaniem w Apple nie było wygranie konkursu popularności.

Wspominał też o zmianach w relacjach Apple z dystrybutorami. Firma zamierzała pozostać tylko przy tych, którzy byli faktycznie oddani marce. Wspominał także o normalizacji stosunków z Microsoftem i współpracy pomiędzy Cupertino a Redmond.