Kryptowaluty to temat, który wzbudza wiele kontrowersji. Często wynikają one z niewiedzy i nieznajomości tego, co leży u ich podstaw, czyli blockchainu. Sama nazwa – kryptowaluty – budzi u niektórych mieszane uczucia czy wręcz strach, bo „krypto” nie kojarzy się z kryptografią, czyli szyfrowaniem, a raczej z kryptą na cmentarzu (spotkałem sam osoby, które miały właśnie takie skojarzenia). Kryptowaluty i blockchain to, niezależnie od tego, co ostatecznie o nich będziemy sądzić, część cyfrowego świata, który, czy nam się to podoba czy nie, coraz bardziej integruje się ze światem fizycznym. Czym są kryptowaluty, jak działa blockchain i czy tylko chodzi o pieniądze, wyjaśnia w swojej książce „Kryptowaluty dla zabieganych” Michał Zajda. Książka ukazała się właśnie nakładem wydawnictwa Insignis.

Autor w możliwie prosty i lekki sposób tłumaczy, czym są same kryptowaluty, jak działają, czym jest blockchain. W niemal każdym rozdziale rozprawia się też z pewnymi stereotypami i mitami – zarówno tymi pozytywnymi, jak i negatywnymi – które narosły wokół tego tematu. Z książki czytelnik dowie się m.in., czym jest i do czego przyda nam się Bitcoin, a do czego przydadzą się inne kryptowaluty. Jak i gdzie można je przechowywać, jak wyglądają przelewy tych środków zarówno od strony użytkownika, jak i po stronie blockchainu. Podczas lektury tej pasjonującej książki czytelnik dowie się także, czym jest tak zwane „kopanie kryptowalut” i zarabianie na tym. To kopanie, które oczywiście nawiązuje do kopania złota (bo kryptowaluty to – zdaniem autora – swego rodzaju cyfrowe złoto), leży u podstaw systemu weryfikacji i zatwierdzania szeroko pojętych transakcji (niekoniecznie finansowych) w blockchainie. Autor porusza także ważny temat wpływu na środowisko działania koparek kryptowalut, co budzi przecież wciąż wiele kontrowersji.

Michał Zajda, fot. © Piotr Werewka

To właśnie blockchain, zasady jego działania i idea powszechności i otwartości tego systemu przy zachowaniu prywatności użytkownika, są jednymi z najciekawszych tematów przedstawionych przez autora. Blockchain jest bowiem częścią szerszej idei zdecentralizowanych finansów, czy szerzej świata, w którym nie będziemy zmuszeni pokładać naszego zaufania w scentralizowanych instytucjach finansowych czy innych, które przechowują nasze pieniądze, a często o wiele cenniejsze rzeczy – nasze dane prywatne.

Blockchain to – zdaniem autora – przyszłość internetu: zdecentralizowany, a dzięki temu niezależny i odporny na różne próby ataków system weryfikacji nie tylko transakcji finansowych, ale autentyczności różnych innych cyfrowych dóbr czy rzeczy. To dzięki niemu oraz funkcji haszowania generującej swego rodzaju sumę kontrolną można np. zapisać w nim potwierdzenie, że dane dzieło jest autentyczne, a jego metadane (np. data wykonania) nie zostały zmieniona. Blockchain przyda się także w szeroko pojętej komunikacji, kontroli łańcuchów dostaw czy nawet w walce z fake newsami. Pozwoli on także na zrewolucjonizowanie nie tylko rynków finansowych, ale i działalności usług, czy całych społeczności, w tym miast. Jest on bowiem silnie związany z pojęciem inteligentnych miast, usprawni ich funkcjonowanie, a także umożliwi różne formy dzielenia się zasobami jednych z drugimi, bez niepotrzebnych pośredników.

Autor poświęca osobny rozdział tak popularnemu i równie kontrowersyjnemu tematowi niewymiennych tokenów NFT, będących aktami własności w świecie cyfrowym. Wyjaśnia, czym są, do czego służą i jak będzie wyglądać ich przyszłość, zwłaszcza w kontekście rozwijających się wirtualnych światów – metawersów.

Na końcu niemal każdego rozdziału tej książki czytelnik znajdzie też porady dotyczące omawianego tematu, które pozwolą mu korzystać z opisanych technologii w sposób bezpieczny i wydajny.

„Kryptowaluty dla zabieganych” to bardzo ciekawa podróż przez świat zarówno ten fizyczny, jak i wirtualny, w którym nie tylko same kryptowaluty, ale przede wszystkim blockchain, zaczynają odgrywać dużą rolę. W przyszłości z pewnością stanie się on jeszcze ważniejszy. Wszystkie, często przecież niełatwe do zrozumienia tematy, przedstawione są w sposób przystępny, na licznych przykładach i porównaniach także z technologiami czy procesami, z których korzystamy na co dzień. Lekkość pióra autora także ma tu niebagatelne znaczenie.

Niezależnie od tego, czy jesteście zwolennikami, czy przeciwnikami kryptowalut, warto sięgnąć po tę książkę, by spojrzeć na ten temat możne z nieco innej strony, a na pewno, by lepiej go zrozumieć.

Książka „Kryptowaluty dla zabieganych” Michała Zajdy dostępna jest w formie tradycyjnej oraz cyfrowej w serwisie Empik.com.