Macworld to nie tylko targi ale też konferencja. W tym przypadku wszyscy czekali przede wszystkim na spotkanie z Ashtonem Kutcherem i Joshem Gadem - odtwórcami ról Steve'a Jobsa i Steve'a Wozniaka w filmie „jOBS”. Film pojawi się na ekranach kin w USA już w kwietniu.

Rozmowa tyczyła zarówno ich przygody z komputerami Mac i innymi produktami Apple, a także prac nad filmem.

Każdy z nich przesiadł się na Maki w różnym okresie. Ashton nie używał komputera w dzieciństwie. W 1997 nie wiedział jeszcze co to jest wysyłanie maila. Pierwszy produkt Apple, który posiadał to iPhone 3GS. Później, kiedy kupił sobie iPada przesiadł się na Maka, z którym łatwiej było mu synchronizować zbiory muzyczne.

Josh Gad przesiadł się na Maki mniej więcej wtedy, kiedy Apple wydało pierwszego iPoda. Maka do domu przyniosła mu żona.

Co ciekawe, przez długi czas Josh Gad - odtwórca roli Wożniaka, znał go tylko z programu "Taniec z Gwiazdami". Dopiero później przeczytał jego autobiografię (iWoz), a później biografię Steve'a Jobsa.

Josh, jak sam twierdzi podziwia Steve'a Wozniaka, chciał też jak najlepiej wczuć się w jego rolę, a nie jedynie go imitować. Wziął na przykład lekcje programowania by wiedzieć o czym będzie mówił podczas prac nad filmem.

W podobny sposób do tematu podszedł Ashton Kutcher. Przeszedł nawet na dietę fruktariańską, co skończyło się poważnymi problemami z trzustką - dość symboliczne w kontekście odgrywanej przez niego roli (Jobs umarł na raka trzustki).

Dla Ashtona Kutchera przerażające było odtwarzanie roli człowieka, którego wszyscy znali, a jednocześnie uważali za ikonę. Dotarł więc do jak największej liczby jego znajomych z początków i późniejszych lat jego kariery. Poznał także jego siostrę - pisarkę Monę Simpson.

Skupił się też na szczegółach. Podczas kręcenia scen w oryginalnym garażu w domu Steve'a Jobsa w Los Altos wskazywał na przedmioty, które nie mogły jeszcze istnieć w czasie prac nad Apple I.

Dla Ashtona Kutchera Jobs był technologicznym czarodziejem, który jednocześnie był technologicznym geekiem, przedsiębiorcą i szukającym duchowej odnowy w Indiach swego rodzaju hipisem. Ashton przytoczył wypowiedź Jobsa, według którego wszystko wokoł nas zostało zrobione przez ludzi wcale nie bardziej mądrych od nas samych, dlatego możemy wszystko wokół nas zmieniać na lepsze.

Josh Gad odniósł się także do krytyki Wozniaka sceny w garażu, która dostępna jest już w sieci. Ma nadzieję, że kiedy Wozniak obejrzy cały film zrozumie, że zarówno on, jak i Ashton Kutcher starali się ogarnąć całą ich drogę na tyle, na ile to możliwe.

Sponsorem naszego wyjazdu na MacWorld/iWorld 2013 jest Orange

Dodatkowo wspierają nas kupjablko.pl i koszulkowo.com