Apple aktualizuje Final Cut Pro X i rozpoczyna kampanię reklamową, by przekonać profesjonalistów do tego programu.

Final Cut Pro X od swojej premiery jest celem niemal powszechnej krytyki środowiska profesjonalnych filmowców za brak wielu istotnych dla nich funkcji. Program zyskał nawet niezbyt chlubne przezwisko "iMovie Pro", sugerujące, że to produkt dla bardziej zaawansowanych amatorów i półprofesjonalistów. Przez ostatnie dwa lata Apple systematycznie aktualizowało zarówno sam program, jak i powiązane z nim aplikacje Motion i Compressor. Najnowsza aktualizacja wprowadza kolejne funkcje potrzebne profesjonalistom.

Wraz z aktualizacją Apple rozpoczęło nową kampanię reklamową, mającą przekonać tych jeszcze nieprzekonanych. Na stronie Final Cut Pro X pojawiły się filmy, w których już przekonani profesjonaliści zachwalają możliwości tego programu. Wśród nich znalazł się m.in. Tsui Hark , chiński reżyser, producent i scenarzysta filmowy.

Zaktualizowana została też strona opisująca nowości w programie.

Moment, w którym Apple wydało kolejną aktualizację i rozpoczęło nową kampanię reklamową Final Cut Pro X, nie jest przypadkowy. Za niecałe dwa tygodnie w Las Vegas rozpoczyna się NAB Show - konferencja i targi Krajowego Stowarzyszenia Nadawców (National Association of Broadcasters).

Źródło: _ 9To5Mac_