Obudowa tańszego iPhone'a na kolejnym filmie
Kilka tygodni po filmie prezentującym rzekomą obudowę tańszego iPhone'a do sieci trafiło kolejne wideo.
Prezentowana obudowa jest identyczna z tą, którą można było zobaczyć już wcześniej, oraz z pojawiającymi się w sieci zdjęciami i planami. Jeśli Apple faktycznie wypuści na rynek nowe urządzenie, to będzie ono trochę szersze i grubsze od obecnie produkowanego modelu. Co ciekawe obudowa rzekomego tańszego iPhone'a została zestawiona z iPhonem 5, iPodem najnowszej generacji oraz iPhonem 3GS. W istocie konstrukcja ta jest czymś pomiędzy tymi urządzeniami.
Zobaczcie sami:
Specjalny model, tańszy od obecnie dostępnego iPhone'a 4 mógłby znaleźć rzesze odbiorców na rynkach wschodzących czy generalnie w krajach których mieszkańcy z wielu powodów nie mogą sobie pozwolić na iPhone'a, np. ze względu na niemożność dotowania sprzedawanych urządzeń przez operatorów, jak to ma miejsce w Rosji.
Źrodło: _ AppleInsider_
Niby wszystko ładnie, pięknie, a samo wykonanie iPhone'a i wygląd (białej wersji, inne są fe) jest do przyjęcia. Mówię to tak jakby to już był TEN iPhone, bo do premiery dwa miesiące, a pewnie, jak za czasów oczekiwania na "piątkę" to już jest wersja finalna i Apple nas w tej kategorii niczym już nie zaskoczy. Jedynie idea tego produktu do mnie nie przemawia ... w końcu urządzonka Apple zawsze miały być "perfect" w chwili wydania. Starsze wersje jeśli ktoś kupował, to również miał świadomość, że kupuje coś co było i jest idealne (wykonanie, wygląd, praca w to włożona), tylko słabsze technicznie. Natomiast teraz Apple wydaje coś, co od razu jest "not perfect" lub po prostu okrojoną wersją iPhone'a 5S. To nie jest polityka której nas nauczyło Apple i Steve, co zresztą się sprawdzało. No nie wiem ... trzeba jednak przyznać, że jeśli będzie miało podzespoły lepsze od 4S, na poziomie na przykład 5 (lub 5S) tylko z gorszymi, zastosowanymi materiałami, słabszymi szczegółami (na przykład kamera) i innymi tego typu, a będzie u Apple za powiedzmy ... 1499 zł, czyli na allegro ok. 1199 zł za nowego, to propozycja wydaje się godna przemyślenia. Wolałbym jednak jak by iPhone 5 nie kosztował tyle, co teraz 4S tylko na przykład 1999 zł według Apple. Ale cóż ... nie ja tym tu rządze (póki co, haha :D) i ja mogę tylko czekać i mieć nadzieje :)