Grafitowy iPhone 5S czyli festiwal kolorów trwa w najlepsze
Po rewelacjach o iPhone 5S w kolorze złotym w odcieniu szampana sieć obiegły zdjęcia obudowy tego modelu w kolorze grafitowym.
W przeciwieństwie do złotego, posiadającego biały front i wstawki z tyłu obudowy, grafitowy iPhone 5S posiadałby te elementy w kolorze czarnym. Zdjęcia obudowy rzekomego iPhone'a 5S w kolorze grafitowym opublikował bloger Sonny Dickson. W tym samym czasie w serwisie MendMyi pojawiło się zdjęcie prezentujące przyciski głośności nowego iPhone'a, także w czterech wariantach kolorystycznych.
Nie ma oczywiście żadnej pewności, że powyższe zdjęcia przedstawiają prawdziwe elementy nowego iPhone'a. Możliwe jednak, że Apple faktycznie zamierza rozszerzyć gamę kolorystyczną swojego flagowego produktu.
Źródło: _ Sonny Dickson, _ MendMyi
Zastanawia mnie to trochę po co? Nie sadze zeby im to zwiększyło sprzedaż iPhone'a w przeciwieństwie do kolorowego 5C. Jeszcze gdyby to były kolory ktore trafilyby do innej (względem gustu) rzeszy użytkowników jak na przykład czerwony, różowy. Okej. Szampanski niby taki ma byc, ale umówmy sie: nie każdy bedzie chciał latać ze złotym telefonem, bo byłoby to niepoważne tak samo jak noszenie złotych lancuchow czy pierścieni. Kupi to trochę kobiet i nastolatek, trochę Afroamerykanow. Ale taki grafitowy? Ni to szare, ni to czarne. Bedzie dla kogoś co najwyżej odmiana, ale warto odejść od spójności koloroystecznej (A co za tym idzie, jeśli chodzi o design, filozofii tworzenia produktów, minimalizmu etc.) dla tak niewielkich osiągnięć/zysków? Ja wiem, ze powiecie, ze Apple sie zmienia, tak samo jak sposób tworzenia i patrzenia na ich produkty, ale doszukać sie czasami w tym sensu biznesowego jest cieżko ;)