Niemal wszystkie plotki na temat nowych iPhone'ów, jakie od miesięcy zalewały internet, okazały się prawdziwe. Apple zaprezentowało dzisiaj dwa modele: droższego iPhone'a 5S i tańszego iPhone'a 5C.

Plastikowy iPhone 5C dostępny będzie w pięciu kolorach (zielonym, niebieskim, żółtym, różowym i białym). Jego konstrukcja bazuje w dużym stopniu na modelu 5. Pod plastikową obudową znalazła się stalowa rama, która służy także za antenę. iPhone 5C posiada 4-calowy ekran Retina oraz procesor A6 -taki sam jak w iPhone 5. Urządzenie posiadać ma nieznacznie większą baterię niż w obecnie dostępnym modelu.

Plastikowy iPhone 5C posiada taką samą - jak iPhone 5 - 8-megapikselową kamerę iSight. Apple poprawiło za to przednią kamerę, która teraz rejestruje obraz w HD. Posiada też matrycę z większymi pikselami, co powinno wpłynąć na poprawę jakości wideo. iPhone 5C wspierać ma też więcej sieci LTE.

Co ciekawe, Apple zdecydowało się na wprowadzenie tego modelu tylko w dwóch wersjach, 16- i 32-gigabajtowej. 64 GB zarezerwowane są dla iPhone'a 5S.

Wprowadzenie różnych wariantów kolorystycznych w nowym modelu iPhone'a to niewątpliwie rewolucja dla Apple. iPhone 5C nie jest produktem typu premium, ale takim "na każdą kieszeń". Będzie więc podstawową bronią Apple w walce o udział w rynku smartfonów.

Wbrew wielu oczekiwaniom nie jest to urządzenie z najniższej półki cenowej. Zastąpi bowiem obecny model iPhone'a 5. Najtańszym iPhonem został obecnie model 4S.

iPhone 5C dostępny będzie w USA w ramach dwuletniego abonamentu w cenie 99 dolarów za wersję 16 GB i 199 dolarów za model o pojemności 32 GB.

Apple wypuściło też specjalne kolorowe nakładki na to urządzenie, Będą one dostępne w cenie 29 dolarów.

Zdecydowanie więcej nowości znalazło się w przyszłym flagowym modelu iPhone 5S. Także i tutaj nastąpiła kolorystyczna rewolucja. Urządzenie dostępne będzie w wersji srebrnej, złotej oraz ciemnoszarej.

iPhone 5S napędzany jest nowym 64-bitowym procesorem Apple A7. Jest on ponad dwa razy szybszy od procesora A6. W środku znalazł się także specjalny układ M7 - koprocesor ruchu, który nieprzerwanie analizuje informacje napływające z akcelerometru, kompasu i żyroskopu. Współpracować z nim będą mogły aplikacje sportowe, zdrowotne czy też te przeznaczone dla kierowców.

iPhone 5S pozwoli na 10 godzin rozmowy przez 3G. Energii w baterii wystarczy także na 8 godzin surfowania z wykorzystaniem transmisji 3G i 10 godzin przy korzystaniu z LTE lub WiFi.

Kolejną nowością jest zupełnie nowy aparat z pięcioelementowym jasnym obiektywem F2.2. O 15 procent powiększono matrycę, zwiększając jedynie wielkość pikseli (do 1,5 mikrona), a nie rozdzielczość. Aplikacja aparatu posiada także 15 punktowy autofokus oraz tryb ciągły, w którym wykonywanych jest 10 zdjęć na sekundę. iPhone zasugeruje użytkownikowi najlepsze ujęcie z serii.

Potwierdziły się też plotki o nowej lampie błyskowej złożonej z dwóch diod LED. Jedna świeci białym i zimnym światłem, druga zdecydowanie cieplejszym i żółtym. iPhone 5S ma analizować warunki świetlne otoczenia i odpowiednio dobierać kolor, w jakim pojawi się błysk światła.

Aplikacja kamery zyskała także tryb Slo-Mo. Dzięki niemu można nagrywać filmy o rozdzielczości 720p z prędkością 120 klatek na sekundę.

Wreszcie na koniec - potwierdziły się też informacje o czytniku linii papilarnych w przycisku Home. Czytnik i związane z nim oprogramowanie nazywa się Touch ID i pozwala nie tylko na odblokowanie iPhone'a 5S, ale także na autoryzację kont i płatności w różnych aplikacjach dla iPhone'a (np. w App Store czy iTunes).

Srebrny pierścień wokół przycisku Home, który widoczny był na zdjęciach, jakie wyciekły do sieci, jest w istocie czujnikiem uruchamiającym sam skaner. Wzory linii papilarnych użytkownika lub użytkowników (ze skanera może korzystać więcej osób) zapisywane są bezpośrednio w iPhone i nie są przesyłana na serwery Apple ani synchronizowane np. za pośrednictwem iCloud.

iPhone 5S dostępny będzie w wersji 16-, 32- i 64-gigabajtowej. W dwuletnim abonamencie w jednej z amerykańskich sieci jego ceny wynosić będą odpowiednio: 199, 299 i 399 dolarów.

Patrząc na pojemności obydwu iPhone'ów widać wyraźnie podział między produktem premium (5S), a tym bardziej powszechnym (5C).

Co ciekawe Apple przygotowało także specjalne nakładki na iPhone'a 5S. Dostępne będą w cenie 39 dolarów.

Obydwa modele pojawią się w sprzedaży 20 września w USA, Kanadzie, Australii, Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii, Singapurze, Japonii i Chinach. W pozostałych krajach, w tym i w Polsce, pojawią się do końca roku.