Wczoraj wieczorem naszego czasu Apple zaprezentowało wyniki finansowe za miniony kwartał - czwarty i ostatni w roku rozliczeniowym 2013 - i przedyskutowało je podczas specjalnej, transmitowanej na żywo telekonferencji.

Miniony kwartał był dla Apple udany nie tylko pod względem premiery nowych produktów. Firma osiągnęła także całkiem niezłe wyniki finansowe. Wyraźnie wzrosły jej dochody. W ostatnim kwartale roku rozliczeniowego 2013 (przypomnijmy - rok rozliczeniowy dla Apple kończy się 28 września) dochody wyniosły 37,5 miliarda dolarów (wobec 36 miliardów dolarów w tym samym kwartale w roku ubiegłym), a więc więcej od przewidywań analityków, którzy zakładali dochody Apple na poziomie 36,84 miliarda dolarów. Po dwóch kwartałach tendencji spadkowej dochody Apple - ale także i zyski - zaczęły znowu rosnąć.

Te ostatnie jednak były wyraźnie - bo o 8,5% - niższe w stosunku do tego samego kwartału rok wcześniej. Zyski Apple wyniosły 7,5 miliarda dolarów (8,2 miliarda w tym samym kwartale w roku rozliczeniowym 2012). Mniejsze zyski to m.in. efekt niższej marży, która wyniosła w minionym kwartale 37%(w tym samym okresie rok wcześniej była ona na poziomie 40%). Marża na tym poziomie jest zgodna z przewidywaniami analityków.

Apple może pochwalić się rekordową sprzedażą iPhone’ów. W czwartym kwartale roku rozliczeniowego 2013 wyniosła ona 33,8 miliona sztuk. To zdecydowanie więcej niż rok wcześniej, kiedy sprzedaż tych urządzeń osiągnęła 26,9 miliona sztuk. iPhone stanowi 52% całej sprzedaży tej firmy.

Sprzedaż iPadów utrzymała się na tym samym poziomie i wyniosła 14,1 miliona sztuk (14 milionów w tym samym kwartale w roku rozliczeniowym 2012). Przewidywania analityków były tutaj wyższe. Zakładali oni sprzedaż na poziomie 14,5 miliona sztuk. Zdaniem Tima Cooka firma i tak ma się czym chwalić - możliwe, że 90% wszystkich tabletów aktywowanych w minionym kwartale było iPadami.

Sprzedaż komputerów Mac maleje. W minionym kwartale spadała o 7% i wyniosła 4,6 miliona sztuk (4,9 miliona w tym samym okresie rok wcześniej). Nie powinno to nikogo dziwić przy jeszcze szybciej kurczącym się rynku komputerów PC (10%). Co ważne, wyniki sprzedaży komputerów Mac były zgodne z przewidywaniami analityków.

Nie dziwi też stały i dość spory, bo wynoszący 35% w stosunku do tego samego kwartału w roku 2012, spadek sprzedaży iPodów. Apple sprzedało ich 3,49 miliona sztuk (5,3 miliona rok wcześniej). Z wyjątkiem iPoda touch, iPody to urządzenia jednak z poprzedniej epoki, które w większości przypadków nie wytrzymują konkurencji z urządzeniami z systemem iOS (iPhonem, iPadem, no i wspomnianym już iPodem touch).

W skali roku sprzedaż poszczególnych produktów wygląda następująco (za Cnet):

[LIST]
*]150,2 miliona sprzedanych iPhone’ów (125 milionów rok wcześniej)

*]71,2 miliona sprzedanych iPadów w roku rozliczeniowym 2013 (58,31 miliona rok wcześniej)

*]16,5 miliona sprzedanych Maków w roku rozliczeniowym 2013 (18,5 miliona rok wcześniej)

*]26,4 miliona sprzedanych iPodów w roku rozliczeniowym 2013 (35,16 miliona rok wcześniej)
[/LIST]

Na koniec rozliczeniowego roku 2013 Apple zebrało w bankach 148,8 miliarda dolarów w gotówce. Wspomnieć wypada, że tylko 35,5 miliarda dolarów z tej sumy przechowywane jest na terenie USA. Reszta znajduje się legalnie poza granicami tego kraju. Przypomnijmy - Apple było przedmiotem dochodzenia prowadzonego przez komisję amerykańskiego senatu.

W omawianym okresie 7,8 miliarda dolarów trafiło do akcjonariuszy Apple, poprzez dywidendy i program skupowania akcji. Firma ogłosiła też dywidendę w wysokości 3,05 dolara za akcję, która będzie wypłacona 14 listopada 2013 r.

Podczas telekonferencji Apple podzieliło się też innymi ciekawymi informacjami, np. dotyczącymi salonów firmowych. W minionym kwartale miejsca te odwiedziło 99 milionów osób, a średni dochód każdego z salonów wyniósł 10,9 milionów dolarów. Cook zapowiedział także otwarcie 30 nowych salonów w przyszłym roku, z czego około 20 powstanie poza USA. Apple przyznało się też do przejęcia 15 innych firm (średnio jedno przejęcie co 2 - 3 tygodnie).

Tym, co z pewnością rozpali nową falę spekulacji, była zapowiedź wprowadzenia w przyszłym roku zupełnie nowych produktów z zupełnie nowych kategorii. Od miesięcy mówi się o możliwym wprowadzeniu na rynek urządzenia naręcznego o nazwie iWatch, a także o telewizorze.

Tim Cook zapytany został także o to, czy Apple jest rozczarowane sprzedażą iPhone’ów 5C i że konsumenci oczekiwali, że będzie on kosztował mniej niż 99 dolarów (za wersję 16 GB). Wspomniał on, że Apple nigdy nie celowało modelem 5C w najniższą półkę i że będzie on najtańszym urządzeniem w ofercie.

Źródła: Apple, _ Cnet_