Kiedy na początku tego roku pojawiły się pierwsze doniesienia o czytniku linii papilarnych w nowym iPhone, umiejscawiany on był w jego ekranie i choć ostatecznie w iPhone 5S znalazł się on w przycisku Home, to jednak Apple pracowało - a być może dalej pracuje - nad takim rozwiązaniem.

Opublikowana niedawno dokumentacja dołączona do wniosku patentowego złożonego przez Apple 20 maja bieżącego roku przedstawia czytnik Touch ID umieszczony w ekranie iPhone'a. Jego działanie byłoby wtedy bardziej uniwersalne, a linie papilarne skanowane byłyby nie tylko przy odblokowaniu urządzenia czy autoryzacji zakupów w App Store, ale także przy próbie uruchomienia programów lub usług. W ten sposób właściciel smartfona mógłby na przykład zabezpieczyć dostęp do niektórych aplikacji, np. do poczty.

Przycisk Home z TouchID mógłby zyskać także funkcję gładzika. Dzięki funkcji skanowania linii papilarnych iPhone rozpoznawałby położenie palca na tym przycisku, przesuwając wyświetlane na ekranie treści, np. mapę. Mógłby działać także jako prosty kontroler gier.

Źródło: _ MacRumors_