W ubiegłym roku świat obiegła informacja o tym, że w kilku krajach, m.in. w Rosji, Meksyku, Japonii czy na Tajwanie, Apple wystąpiło o rejestrację nazwy iWatch. Co dziwne, podobnych podań Apple nie złożyło w krajach takich jak USA czy Chiny. Bardzo prawdopodobne jednak, że Apple wykorzystało w tym celu inną firmę - Brightflash USA LLC.

Brightflash wystąpiło o rejestrację nazwy iWatch m.in. w USA, Australii, Chinach, krajach Unii Europejskiej oraz wielu innych krajach świata. Wszystkie wnioski dotyczą wspomnianej już kilka dni temu klasy nr 14, obejmującej biżuterię i zegarki.

Przedsiębiorstwo to - zarejestrowane w stanie Delaware - zostało prawdopodobnie stworzone tylko w jednym celu, by maskować tego typu działania Apple. Na powiązania tej "firmy krzak" z Apple świadczyć może osoba prawnika, zajmującego się sprawami własności intelektualnej w imieniu obydwu przedsiębiorstw. Co więcej Brightflash mieści się podobno pod tym samym adresem co firma, która wcześniej rejestrowała nazwę "iPad", a także przedsiębiorstwo "Carplay Enterprises" odpowiedzialne za rejestrację nazwy towarowej "CarPlay".

Nie ma oczywiście pewności, że firma Brightflash działa tak naprawdę w imieniu Apple, wydaje się to jednak wysoce prawdopodobne, biorąc pod uwagę podobne działania Cupertino już w przeszłości.

Źródło: _ AppleInsider_ za _ Consomac_

Obrazek: Todd Hamilton