Apple wraz z kilkoma innymi firmami technologicznymi zamierza radykalnie zmienić podejście do żądań agencji rządu USA o dane użytkowników. Cupertino prześle zainteresowanym użytkownikom informację o tego typu żądaniu.

Jak donosi The Washington Post, podobne lub identyczne działania podejmą także Microsoft, Facebook i Google. Wszystkie firmy są zdania, że użytkownicy mają prawo wiedzieć, iż ich prywatnymi danymi interesuje się rząd. Odpowiednie agencje nie zamierzają jednak pozostać bierne. Są one zdania, że działania te mogą pomóc przestępcom w szybkim zniszczeniu dowodów czy zatarciu śladów. Zamierzają one wykorzystać wszystkie możliwe luki prawne celem wstrzymania takich działań podjętych przez wspomniane wyżej korporacje. Okazuje się też, że w przypadku niektórych instytucji (np. FBI czy Sądu Stanów Zjednoczonych ds Inwigilacji Obcych Wywiadów) informowanie użytkowników o tego typu żądaniach jest już teraz prawnie zakazane.

Kroki podjęte przez firmy Apple, Microsoft, Google i Facebook związane są ze sprawą masowej inwigilacji prowadzonej przez Agencję Bezpieczeństwa Krajowego (NSA) w ramach programu PRISM, nagłośnioną przez Edwarda Snowdena w maju ubiegłego roku. Warto też wspomnieć, że firmą, która jako pierwsza podjęła tego typu działania już w lipcu ubiegłego roku, jest Yahoo.

W listopadzie ubiegłego roku Apple opublikowało specjalny raport , w którym zaprezentowało statystyki dotyczące próśb i żądań o ujawnienie prywatnych danych użytkownika ze strony władz USA.

Źródło: _ The Washington Post_