Na oficjalnym blogu kampanii (PRODUCT) RED pojawiło się podziękowanie dla Apple, jako największego uczestnika tej akcji. Znalazło się w nim także wyjaśnienie krytycznych pod adresem Apple słów Bono, twórcy całej akcji.

Apple, które w ramach tej kampanii przekazuje największe sumy na rzecz Global Fund (Światowej Fundacji do walki z AIDS, gruźlicą i malarią) zdaniem Bono w ogóle się tym faktem nie chwali. To, jak i fakt, że logo kampanii na niektórych produktach tej firmy nie jest specjalnie widoczne, spotkało się właśnie z jego ostrą krytyką podczas festiwalu Cannes Lion, której adresatem był siedzący obok Jonathan Ive.

We wpisie na blogu kampanii przeczytać można, że Bono jest jednym z największych popleczników Apple, walczącym z fałszywą krytyką tej firmy, jakoby nie angażowała się ona w działalność charytatywną. Krytyka ta wynika często z faktu, że Cupertino się tym prostu nie chwali. Skromność Apple w tym względzie jest zdaniem (PRODUCT) RED godna podziwu.

Źródło: _ Red.org_