Dzisiaj w nocy Apple udostępniło aktualizację systemu iOS 8 do wersji 8.0.2. Przynosi ona w większości te same poprawki co wycofana paczka 8.0.1. Usuwa też problemy powstałe wskutek zawartych w niej błędów. Mowa tutaj o niemożliwości połączenia się iPhone'ów 6 i 6 Plus z sieciami komórkowymi oraz o niedziałającym w nich czytniku linii papilarnych Touch ID.

Aktualizacja przynosi następujące poprawki i zmiany:
[LIST]
*]rozwiązuje problemy z połączeniem do sieci komórkowej i niedziałającym Touch ID, jakie pojawiły się po zainstalowaniu aktualizacji 8.0.1 w iPhone'ach 6 i 6 Plus,
*]rozwiązuje problem z HealthKit, aplikacje z niego korzystające są teraz dostępne w App Store,
*]rozwiązuje problemy z wyborem klawiatur firm trzecich,
*]usuwa problem dostępu do zdjęć z poziomu niektórych aplikacji,
*]poprawia funkcję "Reachability" w iPhonie 6 i 6 Plus,
*]poprawia błędy w chmurze rodzinnej,
*]usuwa problem wysyłania zdjęć i wideo z Safari,
*]eliminuje możliwość nieoczekiwanego użycia danych sieci komórkowej podczas odbierania wiadomości SMS,
*]usuwa problem z przywracaniem dzwonków z kopii zapasowych w iCloud.
[/LIST]
Jak donosi CNBC według Apple wspomniane wyżej problemy dotknęły w sumie mniej niż 40 tysięcy nowych iPhone'ów. To już poważna liczba, biorąc pod uwagę fakt, że ich użytkownicy zostali pozbawieni możliwości wykonywania połączeń telefonicznych i aby rozwiązać problem musieli ręcznie przywrócić poprzednią wersję systemu iOS 8.

Apple to @CNBCJosh: Less than 40,000 iPhone 6 and iPhone 6 Plus devices were impacted by yesterday’s iOS 8.0.1 bugs.

— CNBC Tech (@CNBCtech) wrzesień 26, 2014

Zdaniem Bloomberga za problemy z aktualizacją iOS 8 do wersji 8.0.1 odpowiedzialna może być ta sama osoba, której zadaniem było wykrycie potencjalnych błędów w nowej wersji aplikacji Mapy przed jej premierą wraz z iOS 6. Jest to podobno kierownik ponad 100-osobowej grupy odpowiedzialnej właśnie za testy jakości przygotowywanych przez Apple kolejnych wersji sytemu iOS.

Tego typu problemy wynikają po części nie tylko z winy tego czy innego managera, ale także z przyjętej przez Apple strategii kontroli jakości. Firma bazuje przede wszystkim na ręcznym wyszukiwaniu błędów przez członków wspomnianego zespołu. Co gorsza nie mają oni często dostępu do najnowszych wersji urządzeń, dla których oprogramowanie testują. Nowe urządzenia otrzymują zwykle wraz z ich rynkową premierą. Możliwe, że właśnie to było przyczyną wpadki z aktualizacją 8.0.1. Prace nad nią trwały od momentu pojawienia się iOS 8 w wersji Golden Master. Biorąc pod uwagę szybkość jej wydania mogła ona w ogóle nie przejść kontroli jakości na najnowszych iPhone'ach, zwłaszcza, że jej zadaniem było przede wszystkim usunięcie błędu w HealthKit.

Źródła: _ Bloomberg, _ Twitter / CNBC