Agencja ratingowa Stnadard & Poor obniżyła ocenę Finlandii z poziomu AAA do poziomu AA+ oraz ogólną ocenę ekonomiczną ze stabilnej na negatywną. Zdaniem Alexandra Stubba - premiera fińskiego rządu - odpowiada za to Apple.

Stubb nie pierwszy raz obwinia Apple za problemy gospodarcze jego kraju. Tego typu opinię wyraził już w lipcu w wywiadzie dla szwedzkiej gazety Dagens Industri . Tym razem, przy okazji obniżenia ratingu Finlandii powtórzył swoje zarzuty. Jego zdaniem problemy finansowe związane są z upadkiem zarówno Nokii, jak i przemysłu papierowego w tym kraju. Uważa on, że do upadku Nokii (co skutkowało przejęciem części tej firmy odpowiedzialnej za produkcję smartfonów przez Microsoft) doprowadził iPhone. Drugi z mobilnych produktów Apple z systemem iOS - iPad - będący świetnym urządzeniem do czytania zarówno e-booków jak i cyfrowych wersji gazet i magazynów, przyczynić się miał do upadku fińskiego przemysłu papierowego.

Pretensje premiera fińskiego rządu są dość mocno przesadzone. Trudno winić Apple, że stworzyło produkty, które - niezależnie od tego czy się to komuś podoba czy nie - zrewolucjonizowały współczesną komunikację. Apple nie stworzyło iPhone'a po to, by zniszczyć Nokię. To raczej kierownictwo tej firmy (ale także i kilku innych niegdysiejszych dużych graczy na rynku smartfonów, np. Blackberry) długo nie reagowało na rosnącą pozycję iPhone'a. Z kolei iPad niewątpliwie stworzył nową kategorię tabletów świetnie nadających się do konsumpcji treści, które wcześniej przenoszone były na papierze. Tendencja ta pojawiła się jednak dużo wcześniej, bo wraz z upowszechnieniem się stałych łączy internetowych. Tutaj także fiński rząd i przemysł papierniczy w tym kraju nie podjął działań, które pozwoliłyby mu odnaleźć się w tej nowej sytuacji.

Źródło: _ CNBC_

Zdjęcie: _ Wikimedia Commons, Ministerstwo Spraw Zagranicznych Finlandii_